Reklama

Szefowie spółek pełni pesymizmu

Zarządzający amerykańskimi spółkami giełdowymi pozbywają się ich akcji w tempie najszybszym od półtora roku. To może być zwiastun korekty na Wall Street

Publikacja: 07.02.2013 13:13

Z wyliczeń firmy analitycznej Argus Research wynika, że w minionym tygodniu insiderzy ze spółek notowanych na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych (NYSE) sprzedawali 9,2 akcji swoich firm na każdą akcję kupowaną, podczas gdy długoterminowa średnia tego wskaźnika to 3,4.

Insiderzy, czyli wysokiego szczebla pracownicy spółek, dostają akcje w ramach wynagrodzenia, więc prawie zawsze sprzedają ich więcej, niż kupują. Gdy jednak gwałtownie przyspieszają wyprzedaż akcji, może to oznaczać, że spodziewają się ich przeceny. A ponieważ insiderzy mają lepszy ogląd sytuacji w swoich spółkach, ich obawy powinny zaniepokoić inwestorów.

Taki poziom, jak obecnie, wskaźnik obliczany przez Argus Research osiągnął poprzednio w lipcu 2011 r., gdy w amerykańskim Kongresie nasilał się spór dotyczący limitu długu publicznego, którego finałem było pozbawienie USA przez agencję Standard & Poor's najwyższej oceny wiarygodności kredytowej. Sygnał ten poprzedził spadek indeksu Dow Jones Industrial Average o 16 proc. w ciągu kilku tygodni.

Ale zachowanie insiderów nie zawsze jest wiarygodnym sygnałem do sprzedaży akcji. Wskaźnik obliczany przez Argus Research na wysokim poziomie utrzymuje się już od grudnia, a mimo to amerykańskie indeksy konsekwentnie pną się w górę.

Zdaniem Marka Hulberta, autora biuletynu inwestycyjnego Hulbert Financial Digest, grudniowa wyprzedaż akcji przez insiderów mogła jednak być spowodowana perspektywą wzrostu podatków z początkiem 2013 r.

Reklama
Reklama

Ale z obliczeń Hulberta wynika, że w ostatniej dekadzie tylko cztery razy zdarzyło się, że wskaźnik Argus Research osiągnął dzisiejszy poziom, a mimo to na Wall Street akcje drożały przez kolejny miesiąc. Zwykle jednak wyprzedaż akcji przez insiderów zwiastowała korektę, choć nie zawsze tak głęboką, jak latem 2011 r.

Z wyliczeń firmy analitycznej Argus Research wynika, że w minionym tygodniu insiderzy ze spółek notowanych na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych (NYSE) sprzedawali 9,2 akcji swoich firm na każdą akcję kupowaną, podczas gdy długoterminowa średnia tego wskaźnika to 3,4.

Insiderzy, czyli wysokiego szczebla pracownicy spółek, dostają akcje w ramach wynagrodzenia, więc prawie zawsze sprzedają ich więcej, niż kupują. Gdy jednak gwałtownie przyspieszają wyprzedaż akcji, może to oznaczać, że spodziewają się ich przeceny. A ponieważ insiderzy mają lepszy ogląd sytuacji w swoich spółkach, ich obawy powinny zaniepokoić inwestorów.

Reklama
Biznes
Nieoficjalnie: Rząd Donalda Trumpa rozmawia o przejęciu udziałów w Intelu
Biznes
Anita Sowińska: Żadna apteka nie będzie zbierała pustych butelek
Biznes
Trump i Putin – Zachód ustala strategię, ustawa o plastiku, Włochy kontra Chiny
Biznes
37% emisji CO2 mniej: Coca-Cola HBC Polska i Kraje Bałtyckie prezentuje najnowsze wyniki ESG
Biznes
Ukrainie brakuje żołnierzy, nie sprzętu
Reklama
Reklama