Przedstawiony projekt zakłada m.in. głęboką restrukturyzację kopalń Brzeszcze i Piekary. Związkowcy domagają się opracowania rzetelnego planu naprawczego dla całej spółki. W przypadku niespełnienia tego postulatu zapowiadają rozpoczęcie procedury sporu zbiorowego.

- Jednym z głównych założeń planu dostosowawczego jest alokacja pracowników z Brzeszcz i Piekar do innych zakładów oraz zmniejszenie poziomu wydobycia w tych kopalniach. Niestety, mimo naszych próśb zarząd nie przedstawił nam wyliczeń dotyczących tego, jak ta alokacja wpłynie na kondycję finansową kopalń, które miałyby przejmować tych pracowników. Nie przedstawiono nam również analiz na temat korzyści wynikających z tej restrukturyzacji w skali całej spółki. W naszej ocenie przenoszenie pracowników to nic innego jak próba sztucznego przerzucenia kosztów z jednego zakładu do drugiego, co w dłuższej perspektywie na pewno nie rozwiąże żadnego problemu - mówi Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności.

Jego zdaniem alokacja pracowników z kopalń Brzeszcze i Piekary postawi pod znakiem zapytania prawidłowe funkcjonowanie tych zakładów oraz spowoduje poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa pracy górników. - Stan zatrudnienia w kopalniach i zakładach Kompanii Węglowej już dzisiaj jest znacznie niższy od poziomu normatywnego obłożenia robót, a jego dodatkowe zmniejszenie, doprowadzi do jeszcze większych braków kadrowych - podkreśla Grzesik.