MAKS-2013 został otwarty w Żukowskim pod Moskwą. Swoje samoloty prezentują tu najwięksi z Boeingiem i Airbusem na czele. Rosja i kraje WNP to rynek liczący się i pożądany w branży. W ciągu najbliższych siedmiu lat jego potrzeby szacowane są na 1200 nowych samolotów.

Stąd rosnące z roku na rok zainteresowanie rosyjskim salonem (pierwszy odbył się w 1999 r i był prezentacją rodzimego lotnictwa.).

Dziś pierwszy kontrakt na dostawę 6 rosyjskich samolotów średniego zasięgu SSJ-100 podpisał producent - firma GSS z rosyjską linią lotniczą UTair. Wrtość kontraktu to 217,2 mln dol., podał portal Lenta. Samoloty będą latać na trasach na Syberii i do Europy.

Koncern GSS, która ma poważne kłopoty finansowe podpisze też prawdopodobnie umowę o strategicznym partnerstwie z Chinami, dowiedziała się gazeta Wiedomosti. Chińskie zakłady miałyby produkować części do SSJ-100. Warunkiem jest zakup przez Chinczyków dużej partii rosyjskich samolotów (100 i więcej).

Salon MAKS będzie do piątku otwarty tylko dla biznesu. W weekend mogą go zwiedzać wszyscy chętni, odbędą się pokazy i loty z akrobacjami.