"Planujemy zawiadomienie do prokuratury w sprawie podpisywania umów bez pełnomocnictwa" - poinformował rzecznik ministerstwa transportu Mikołaj Karpiński. Resort nie udziela bliższych informacji. Według radia RMF, doniesienie dotyczy analiz, których wykonanie Andrzej Wojciechowski sam sobie zlecał; miał na tym zarobić 350 tys. zł.

Wojciechowski został odwołany w zeszłym tygodniu. Resort powołał się wówczas na art. 26 ust. 2 ustawy z dnia 30 kwietnia 2010 r. o instytutach badawczych. Artykuł ten stanowi, że minister nadzorujący może odwołać dyrektora w przypadku działania niezgodnego z zasadami praworządności, rzetelności i gospodarności w czasie zajmowania stanowiska. Funkcję kierownika Instytutu od tego czasu pełni Marcin Ślęzak. Na tym stanowisku będzie pracował nie dłużej niż sześć miesięcy, czyli do 31 marca 2014 r.

Instytut prowadzi, koordynuje i upowszechnia badania naukowe oraz prace rozwojowe z zakresu transportu samochodowego, a także wypracowuje nowe rozwiązania techniczne, organizacyjne i ekonomiczne związane z bezpieczeństwem ruchu drogowego czy ochroną środowiska.

Dysponuje również bazą danych o wypadkach drogowych, co pozwala prowadzić analizy stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz realizować prace nastawione na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jako przedstawiciel Polski Instytut uczestniczy również w tworzeniu i eksploatacji międzynarodowych baz danych o wypadkach drogowych IRTAD (baza OECD) i CARE (baza Unii Europejskiej).