Wielkie koncerny otwierają w Polsce centra badań i rozwoju

Największe firmy technologiczne masowo uruchamiają nad Wisłą swoje laboratoria.

Publikacja: 12.12.2013 03:21

Staliśmy się jednym ze światowych centrów badań nad nowymi technologiami, głównie w branży IT. Centra badawczo-rozwojowe (B&R) mają już tu tacy giganci, jak Intel, Google, Motorola, Siemens, General Electric, Volvo, Fujitsu, Kroll Ontrack (potentat w zakresie informatyki i odzyskiwania danych) czy Samsung.

Ten ostatni ma u nas aż cztery ośrodki, w których zatrudnia ponad 1000 osób. Eksperci twierdzą, że staniemy się dla koreańskiego koncernu globalnym hubem badawczo-rozwojowym, najważniejszym poza Azją. Ale nie tylko dla niego. Wielkie nadzieje z polskim centrum B&R wiąże Nokia Siemens Networks. Już teraz w NSN twierdzą, że Wrocław stał się drugim, po indyjskim Bangalore, centrum oprogramowania i inżynierii tego koncernu na świecie.

Tania polska myśl

Skąd takie powodzenie naszego kraju wśród światowych gigantów? – Polska to szczególne miejsce dla globalnych firm, zwłaszcza IT. Przede wszystkim przy stosunkowo niskich kosztach zyskać można dostęp do wysoko wykwalifikowanych inżynierów. Polacy pod tym względem cenieni są na całym świecie – przekonuje Jerzy Wiśniewski, menedżer w centrum B&R Fujitsu w Łodzi. Potwierdza to Matthias Funke, dyrektor Polskiego Laboratorium Oprogramowania IBM. – Jesteśmy firmą globalną i częścią naszej strategii jest inwestowanie w szybko rozwijających się regionach. Polska miała bardzo dobre wyniki w Europie Środkowo-Wschodniej. Ważnym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji i wyborze Polski był również potencjał i wysokie kwalifikacje naszych specjalistów – zaznacza.

Fujitsu wciąż rozbudowuje uruchomione kilka miesięcy temu centrum. Liczy, że w 2014 roku pracować będzie tam ponad 100 osób. W tej chwili prowadzi badania nad systemem do magazynowania danych i ich zabezpieczania.

– To rozwiązania dla całych farm serwerów, niezwykle przyszłościowe, i nie zawaham się użyć słowa „przełomowe" – tłumaczy Jerzy Wiśniewski.

W Krakowie swoje laboratoria ulokował IBM. Pracują tam m.in. nad narzędziami pomagającymi tworzyć aplikacje, a także nad nowymi kartami sieciowymi, systemami monitorowania zasobów serwerowni oraz projektem tzw. inteligentnego miasta. – Laboratorium jest dzisiaj jednym z kluczowych ogniw w globalnej sieci podobnych laboratoriów oprogramowania – twierdzi Matthias Funke.

Pomysł idzie w świat

Dzięki zainteresowaniu globalnych koncernów Polską w naszym kraju powstają rozwiązania, które później wdrażane są na całym świecie. To w gdańskim oddziale B&R Intela opracowano bowiem standard jakości dźwięku HD Audio czy supernowoczesną technologię bezprzewodowego przesyłania obrazu w rozdzielczości Full HD 1080p wraz z dźwiękiem 5.1 – pod nazwą WiDi. Ale nowatorskich, a czasami wręcz rewolucyjnych projektów, przy których w polskich centrach B&R pracują rodzimi inżynierowie, jest znacznie więcej. Jak wyjaśnia nam Piotr Zalewski, rzecznik Google Polska, w krakowskich laboratoriach Google ponad 200 inżynierów pracuje nad nowymi funkcjonalnościami wyszukiwarki internetowej. Chodzi o Graf Wiedzy. To system, który znajduje nie tylko strony z danym słowem, ale rozpoznaje jego znaczenie i łączy ze spokrewnionymi tematami (np. kiedy wpiszemy hasło „Leonardo da Vinci", po prawej stronie ekranu pojawią się informacje o malarzu, zdjęcia jego dzieł, ale także informacje o innych malarzach renesansu).

Z kolei w Łodzi TomTom, holenderski producent elektronicznych map, opracowuje mapy dla nawigacji GPS.

Choć zagraniczne firmy chętnie inwestują w B&R w Polsce, to w rankingach światowych nasz kraj plasuje się w gronie słabych innowatorów. – Tylko 0,77 proc. PKB kierowane jest na działalność badawczą. Inaczej niż na świecie i w większości krajów UE, w Polsce ponad 2/3 wydatków na ten cel jest ponoszonych przez sektor publiczny. Tymczasem badania naukowe powinny być podejmowane we współpracy z biznesem po to, by podnieść szanse na komercjalizację rozwiązań – tłumaczy Magdalena Burnat-Mikosz, parter w Deloitte. Z badań firmy wynika, że zaledwie 22 proc. polskich dużych firm zamierza zwiększyć w ciągu najbliższego roku nakłady na B&R. Aż 68 proc. utrzyma je na dotychczasowym poziomie.

Staliśmy się jednym ze światowych centrów badań nad nowymi technologiami, głównie w branży IT. Centra badawczo-rozwojowe (B&R) mają już tu tacy giganci, jak Intel, Google, Motorola, Siemens, General Electric, Volvo, Fujitsu, Kroll Ontrack (potentat w zakresie informatyki i odzyskiwania danych) czy Samsung.

Ten ostatni ma u nas aż cztery ośrodki, w których zatrudnia ponad 1000 osób. Eksperci twierdzą, że staniemy się dla koreańskiego koncernu globalnym hubem badawczo-rozwojowym, najważniejszym poza Azją. Ale nie tylko dla niego. Wielkie nadzieje z polskim centrum B&R wiąże Nokia Siemens Networks. Już teraz w NSN twierdzą, że Wrocław stał się drugim, po indyjskim Bangalore, centrum oprogramowania i inżynierii tego koncernu na świecie.

Pozostało 82% artykułu
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły