Półtorej setki nowości

Kolacjami w wąskim gronie i konferencjami prasowymi zacznie się w poniedziałek wieczorem 84. międzynarodowy salon w Genewie.

Publikacja: 03.03.2014 02:00

Najnowszy VW T-ROC do tej pory był znany tylko w wersji koncepcyjnej. Wiadomo, że będzie to mały SUV

Najnowszy VW T-ROC do tej pory był znany tylko w wersji koncepcyjnej. Wiadomo, że będzie to mały SUV, mniejszy od Tiguany z płytą podłogową up!

Foto: materiały prasowe

Wydarzeniem dnia będzie ogłoszenie wyników plebiscytu dziennikarzy europejskich Car of the Year 2014 (COTY). Tegorocznymi finalistami są BMWi3, Citroen C4 Picasso, Mazda3, Mercedes-Benz Klasy S, Peugeot 308, Skoda Octavia oraz Tesla Model S. ?W zeszłym roku jurorzy wybrali najnowszy model VW Golfa i byli za tę decyzję krytykowani. Była to już druga nagroda dla tego najpopularniejszego auta niemieckiego koncernu. Poprzednio otrzymał ją 18 lat temu Golf III. Teraz jednak mówi się o nagrodzie dla Tesli.

Salon genewski nie jest największy, nawet w Europie liczbą i gości, i premier wyprzedzają go wystawy we Frankfurcie i Paryżu. Jest jednak bardziej od nich prestiżowy. Pokazuje się tutaj najwięcej najnowocześniejszych technologii i nowych trendów, którymi będzie się kierowała europejska motoryzacja.

To także salon, gdzie króluje luksus. Pokazywane są pojedyncze egzemplarze aut, ręcznie wykonane, najczęściej na zamówienie milionerów. W Genewie w czasie wystawy producenci sprzedają najwięcej aut, zdarza się czasami, że nawet po kilkaset sztuk. Kupienie samochodu w tym miejscu nadal jest wyznacznikiem statusu społecznego, nawet wśród najbogatszych.

W tym roku zaplanowanych jest 145 premier całkowicie nowych pojazdów i nieco zmienionych, wyposażonych w nowy napęd, ze zmianami we wnętrzu, nowymi silnikami itd.

Koncerny samochodowe przed salonem zazwyczaj bawią się z publicznością w kotka i myszkę. A to pokażą przed oficjalną premierą zdjęcie fragmentu auta, a to pozwolą, żeby przemknęło ulicą oklejone taśmami w paski i kropki, tak aby trudno było wyobrazić sobie kształt maszyny. W taki sposób – ujawniając  zdjęcie jednego światła i kawałka grilla – zachęca do odwiedzenia swojego stoiska Rolls-Royce. Pokazuje kolejne fragmenty najnowszego wydania Ghosta Series II.

Luksusowe i rodzinne

Premiery to wielkie spektakle. Dudni muzyka, prezesi z pomocą blisko dwumetrowych modelek energicznie zrywają jedwabne pokrowce. Są przemówienia i okolicznościowe fotografie.

W ten sposób będzie prezentowany w tym roku m.in. najnowszy Volkswagen T-ROC, najmniejszy SUV niemieckiej marki, który ma na rynku konkurować z Nissanem Juke. T-ROC, znany na razie jako auto koncepcyjne, ma jak na Volkswagena bardzo nowoczesną stylistykę. Silnik 2.0 TDI, taki sam jak montowane są w Golfach GTD, będzie miał siedmiobiegową skrzynię i napęd na cztery koła.

Fiat wyraźnie umacnia się w  wyższych segmentach. Nie prezentuje nowej stylistyki najtańszych modeli, natomiast Alfa Romeo pochwali się w Genewie dwoma autami: Giulietta Quadrifoglio Verde i Mito w takiej samej wersji. Luksusowo wykończone wyglądają jak auta z najlepszych czasów Fiata. Obydwa będą w limitowanych wersjach, bo luksus nie jest masowy.

Natomiast masowe, rodzinne w założeniu jest najnowsze auto Skody – Octavia Scout. Z napędem na cztery koła i silnikami do wyboru – dwoma dieslami i trzema benzynowymi o różnej pojemności. Cena ma być o ok. 5 tys. zł wyższa od ceny dotychczas sprzedawanej Octavii Estate.

Z nowości japońskich jest tu nowy model najmniejszego auta Toyoty – Aygo. Także ten koncern postanowił się zabawić, ujawniając zdjęcie  najnowszej wersji malucha, ale sfotografowanego tak, żeby trudno było wyobrazić sobie całość auta. W każdym razie szykuje się tu ostra konkurencja – jest trójka z czeskiej fabryki Toyoty/Peugeota/Citroena: Aygo, C1 i Peugeot 108. Są też: Volkswagen up!, nowy  Renault Twingo, Smart FourFour, no i naturalnie Fiat 500 i Opel Adam.

Nadchodzi ożywienie

Koncerny prężą muskuły, bo w tym roku w Europie analitycy zapowiadają 5–6-proc. wzrost sprzedaży. W 2013 r. rynek na naszym kontynencie osiągnął już dno i pod koniec roku odczuwalna była poprawa. I najlepiej sprzedawały się auta luksusowe bądź naszpikowane innowacjami, w czym dominują Japończycy.

A w Polsce? Z pewnością sprzeda się ponad 350 tys. aut, uważa Adam Pietkiewicz, prezes Holdingu 1, właściciela  Grupy PGD, największej polskiej firmy dilerskiej. Jego zdaniem pomoże „kratka" i nowe przepisy VAT-owskie, które wzmocnią i tak silny w Polsce segment aut premium. – To bardzo proste wyliczenie. Na odliczeniu VAT najwięcej zyskuje się, kupując auto luksusowe. Skorzysta na tym rynek premium i aspirujący do premium, czyli auta, które kosztują powyżej 100 tys. zł. Natomiast jeśli chodzi o samochody popularne, to sprzedaż ruszy wówczas, kiedy wyraźnie wzrośnie optymizm konsumentów. Sądzę więc, że i w tym segmencie nastąpi wzrost, ale nie w takim tempie, jak w wyższych. Do zakupów przystąpią także firmy, które w najtrudniejszych gospodarczo latach wstrzymywały się z wymianą floty – mówi Adam Pietkiewicz.

Dwa pierwsze dni po oficjalnym otwarciu genewskiego salonu to czas dla mediów. Od 6 marca przez dziesięć dni wystawa będzie otwarta dla publiczności.

Wydarzeniem dnia będzie ogłoszenie wyników plebiscytu dziennikarzy europejskich Car of the Year 2014 (COTY). Tegorocznymi finalistami są BMWi3, Citroen C4 Picasso, Mazda3, Mercedes-Benz Klasy S, Peugeot 308, Skoda Octavia oraz Tesla Model S. ?W zeszłym roku jurorzy wybrali najnowszy model VW Golfa i byli za tę decyzję krytykowani. Była to już druga nagroda dla tego najpopularniejszego auta niemieckiego koncernu. Poprzednio otrzymał ją 18 lat temu Golf III. Teraz jednak mówi się o nagrodzie dla Tesli.

Pozostało 90% artykułu
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Specjaliści IT znów w cenie – rynek pracy ożywia się
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Biznes
Ministerstwo rozwoju nie chce już rozmawiać o Intelu