Budowa fabryki na terenie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej właśnie została zakończona. Testowa produkcja rozpocznie się na przełomie lipca i sierpnia. Natomiast produkcja seryjna quadów ma ruszyć na przełomie sierpnia i września.
Inwestycję przeprowadzono w tempie ekspresowym. Pierwszą łopatę wbito we wrześniu, a dziś potężną halę widzi każdy przejeżdżający ulicą Wspólną w Opolu. - Wielkość produkcji będzie zależała od zbytu, ale szacujemy, że rocznie w Opolu powstanie około 25 tysięcy pojazdów - mówi Bogusław Dawiec, dyrektor operacyjny Polaris Polska.
W nowo wybudowanej hali W hali przewidziano miejsca na spawalnię, lakiernię, a także na linie produkcyjne i montażowe z robotami przemysłowymi. Pojazdy mają trafiać do odbiorców w Europie, w Azji, a także w Afryce. Wiele wskazuje, że quady wyprodukowane w Polsce będą jeździć także po Australii. W Opolu będą produkowane pojazdy off-roadowe trzech rodzajów: ATV (popularne quady), pojazdy wieloosobowe do zastosowań użytkowych Ranger oraz pojazdy rekreacyjno-sportowe RZR.
Rekrutacja kadry kierowniczej też jest już zakończona. Teraz trwa nabór pracowników fizycznych. Amerykański inwestor ma już zespół inżynierów, logistyków i kontrolerów jakości. Do połowy roku zatrudnienie w Polarisie znajdzie 350 osób. Potem, jeśli będą zamówienia, w fabryce może pracować nawet 500 osób. - Wśród załogi będą Amerykanie, których zadaniem w pierwszych latach działalności firmy w Opolu będzie m.in. przekazywanie wiedzy i wprowadzanie kultury pracy obowiązującej w USA - informuje Dagmara Mytkowska, dyrektor ds. personalnych Polarisa.
Firma Polaris powstała w 1954 roku w Minnesocie. Buduje quady od przeszło 50 lat. W tego typu pojazdach jest globalnym liderem. W ubiegłym roku przychody tej notowanej na nowojorskiej giełdzie firmy wyniosły 3,2 miliarda dolarów. Obecnie zatrudnia 4,5 tys. pracowników. Koncern ma fabryki w USA, Francji i Meksyku i Indiach. Dzięki fabryce w Opolu zamierza podbić rynek europejski i rosyjski.