W zamian za zgodę władz Microsoft obiecał, że nie będzie podnosił opłat patentowych dla chińskich przedsiębiorstw. Podobną deklarację musiała złożyć też Nokia.
Warunkowa zgoda na transakcję została wymuszona przez chińskich producentów smartfonów. Zdaniem agencji Bloomberga, która powoływała się na anonimowe źródła rządowe, firmy z Huawei na czele poprosiły władze w Pekinie o ochronę ich praw.
Finowie nie potwierdzili tych doniesień. - Żadne władze nie prosiły (naszej -red.) firmy o zmianę warunków udzielania licencji i opłat - napisała Nokia w oświadczeniu. W oficjalnym komunikacie władze w Pekinie potwierdziły, że koncern ze Seattle zgodził się nie utrudniać chińskim firmom wykorzystywania jego patentów niezbędnych do spełnienia oficjalnych wymogów technicznych.
- Zgoda ze strony chińskich władz była ostatnią przeszkodą na drodze do zawarcia transakcji. Spodziewam się, że zostanie ona zakończona już w kwietniu - powiedział agencji Bloomberg Sami Sarkamies, analityk w helsińskim oddziale Nordea Bank.
Obie firmy mają już zgody na transakcje ze strony Komisji Europejskiej i amerykańskiego Departamentu Stanu.