W opublikowanym właśnie sprawozdaniu finansowym za drugie półrocze roku finansowego 2013/2014 (do końca lutego) Burberry pochwaliło się 19 proc. wzrostem przychodów. Przychody firmy w tym okresie wyniosły 1,3 mld funtów i są zgodne z prognozami analityków.
Przychody z działalności detalicznej stanowiły 70 proc. sprzedaży i wzrosły w tym okresie 13 proc. Burberry w komunikacie podaje, że to efekt głównie operacji w Azji ze szczególnym wskazaniem na kontynentalne Chiny, ale także Koreę Południową.
Wciąż widzimy wielkie możliwości tkwiące w chińskim rynku towarów luksusowych – wyjaśnia w prezentacji Carol Fairweather, dyrektor finansowa Burberry. Firma wskazuje także na doskonałe wyniki swojego sklepu internetowego – dostępnego także dla polskich klientów.
Pewnym problemem staje się umacniający kurs brytyjskiego funta, co dla firmy wciąż za sporą część asortymentu produkującej w Wielkiej Brytanii może być problemem.
Marka stoi jeszcze przed jednym wyzwaniem – ze stanowiska prezesa odchodzi bowiem zajmująca je przez wiele lat Angela Ahrendts. Jej następcą został już ogłoszony wieloletni dyrektor kreatywny oraz główny projektant Christopher Bailey.