Nie chodzi o Mercedesa, czyli o auto z gwiazdą w logo. Tylko o to, że podczas trwającego do najbliższego wtorku międzynarodowego salonu samochodowego w Pekinie Auto China nie liczy się żadna premiera, jeśli nie uczestniczy w niej gwiazda, najlepiej światowego formatu.
Jeśli auto przedstawia prezes koncernu, a potem swoje uwagi dorzuca jeszcze sekretarz Komunistycznej partii Chin z regionu gdzie koncern ma fabrykę, to jest OK. Prezesów do Chin przyjeżdżają setki, pewnie nawet tysiące. I każdy prezes, a jeszcze lepiej jak cały zarząd prezentuje auta podczas największego salonu samochodowego na świecie- taka jest właśnie wystawa samochodowa w Pekinie, która odbywa się raz na dwa lata, naprzemiennie z Szanghajem. 2 tysiące wystawców i po ok. milion zwiedzających dziennie. Ale musi być jeszcze gwiazda. Na ich występy, bądź chociaż pokazanie się na scenie i uściśnięcie rąk starannie wyselekcjonowanych szczęśliwców zawsze liczą tłumy.
Przed luksusowym hotelem The Opposite House tłumy chińskich nastolatek czekały na okazję, żeby tylko zobaczyć Davida Beckhama, „ambasadora" Jaguara na rynku chińskim. Dyskretnie zepchnięte na chodnik za jezdnią miały nadzieję,że Becks wyjdzie do nich. Nic z tego. Piłkarz nawet kręcił się po lobby hotelu, ale ochrona, jeszcze wyższa, niż były zawodnik Manchesteru United i Realu wyprowadzała go zawsze bocznymi drzwiami.
W samej Wielkiej Brytanii „twarzą" Jaguara jest trener Portugalczyk Jose Mourinho. To on zresztą jako pierwszy odebrał F-Type Coupe, który właśnie w Chinach reklamuje Beckham. Tyle, że Mourinho dla Chińczyków w żaden sposób nie kojarzy się z symbolem brytyjskości, co ma być właśnie najsilniejszą stroną Jaguara.
A Beckham w ramach kontraktu, o którym brytyjska napisała, że opiewa na kwotę w funtach z sześcioma zerami pozował do zdjęć, wjechał białym F-Type na scenę. Powiedział, że to fantastyczne auto, potem pojechał do stacji telewizyjnej, gdzie w studio kopnął kilka razy piłkę i odbił perfekcyjną główkę, wsiadł w prywatnego jeta i poleciał odpocząć do dawnej portugalskiej kolonii Makao i na Facebooku opublikował selfie jak odpoczywa nad basenem.