W opublikowanym w środę na stronie internetowej KHW komunikacie rady nadzorczej spółki wskazano, że zgłoszenia kandydatów będą przyjmowane do 14 października br., a rozmowy kwalifikacyjne odbędą się 20 października.
Dotychczasowi prezes i wiceprezes KHW stracili stanowiska w kontekście ubiegłotygodniowego protestu w sosnowieckiej kopalni Kazimierz-Juliusz – spółce zależnej KHW. Zarząd KHW chciał tam zakończyć eksploatację węgla już z końcem września, tłumacząc to wyczerpaniem się dostępnych złóż oraz narastaniem problemów związanych z opłacalnością i bezpieczeństwem resztkowego wydobycia. Według wcześniejszych zapowiedzi kopalnia miała działać dłużej.
Choć zarząd KHW deklarował wielokrotnie, że wszyscy pracownicy kopalni - ok. tysiąca osób - znajdą zatrudnienie w innych zakładach holdingu, decyzja o przyspieszeniu likwidacji spowodowała protest załogi. Zakończył się on w nocy z soboty na niedzielę podpisaniem porozumienia. Zmieniło ono ścieżkę wygaszania zakładu (przejmie go – po zmianie prawa – Spółka Restrukturyzacji Kopalń, która zostanie dokapitalizowana na ok. 100 mln zł) i zagwarantowało pracownikom zatrudnienie w strukturach KHW.
Wcześniej grupa górników z Kazimierza-Juliusza przez ponad trzy doby protestowała pod ziemią. Wyjechali na powierzchnię po informacjach o przelaniu na konta zaległych wynagrodzeń za sierpień, a także o odwołaniu części zarządu Holdingu.
Decyzja o odwołaniu Łoja i Korzeniowskiego zapadła w piątek wieczorem na posiedzeniu rady nadzorczej, które zwołano w trybie pilnym. Dzień wcześniej, o skierowanym przez resort gospodarki do rady wniosku o przeanalizowanie rozwiązań alternatywnych wobec planowanej likwidacji Kazimierza-Juliusza, informował w Sejmie wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz.