Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad właśnie podpisała z wykonawcą umowę. Budowana trasa o długości około 1,5 kilometra pozwoli kierowcom ominąć ścisłe centrum Brodnicy od północy i znacznie skróci czas przejazdu samochodów jadących z Torunia w kierunku Olsztyna.
Pierwszy etap budowy obwodnicy Brodnicy został już zrealizowany w 2011 roku. Polegał on na budowie ronda, które połączyło ulicę Podgórną za pośrednictwem trasy przemysłowej z ulicą Sądową. Nowa inwestycja pozwoli teraz połączyć istniejące już rondo z drogą krajową nr 15 i wyprowadzić ruch z centrum miasta.
Kontrakt jest wart niespełna 48 mln zł. To znacznie mniej od kosztorysu inwestora opiewającego na prawie 65 mln zł. Ale dzięki temu Skanska wygrała przetarg, w którym startowało dziesięć firm i konsorcjów. O wyborze wykonawcy zadecydowała cena (90 proc.), następnie warunki gwarancji (5 proc.) oraz czas realizacji przedsięwzięcia (5 proc.). Do 13-miesięcznego okresu nie wlicza się jednak okresów zimowych, trwających od połowy grudnia do połowy marca).
Inwestycja zakłada budowę nowej jezdni drogi nr 15, budowę estakady nad ul. Wiejską, torami PKP i terenami zalewowymi rzeki Łacha. W ramach inwestycji w okolicach skrzyżowań wybudowane lub dokończone zostaną chodniki i ścieżki rowerowe a także drogi dojazdowe, lokalne i zbiorcze, które będą niezbędne dla bezpiecznego i płynnego ruchu na drodze nr 15.
Inwestycja Brodnicy to jedna z 12 obwodnic, na budowę których rząd zaplanował wydanie w sumie 5 mld zł. Zaplanowano, że obwodnice Kościerzyny, Nysy, Kłodzka, Olsztyna, Góry Kalwarii, Jarocina i Ostrowa Wielkopolskiego będą gotowe w 2017 roku, o rok krócej potrwa budowa obwodnic Bełchatowa, Wielunia i Inowrocławia. Dopiero w 2018 roku będzie gotowa obwodnica Sanoka.