Enea – dłuższe śledztwo w sprawie katastrofy w Kozienicach

Do końca marca prokuratura w Radomiu przedłużyła śledztwo w sprawie katastrofy w elektrowni w Kozienicach. Chodzi o wydarzenie, które miało miejsce w grudniu 2013 r. Wtedy w trakcie prac prowadzonych wewnątrz komina, runęła w dół platforma. Zginęło czterech znajdujących się na niej pracowników.

Publikacja: 12.01.2015 10:26

Enea – dłuższe śledztwo w sprawie katastrofy w Kozienicach

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski KS Krzysztof Skłodowski

Jak poinformowała PAP szefowa V Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Duszyk, śledztwo zostało przedłużone, ponieważ prokuratura czeka na interpretację zasad użytkowania platformy, która runęła w dół komina elektrowni wraz z czterema osobami wykonującymi remont. Od tej opinii - jak zaznaczyła Duszyk - będzie zależało, czy prokuratura postawi zarzuty konkretnym osobom.

W trakcie śledztwa prokuratorzy chcą ustalić m.in. to, czy platforma była właściwie zamocowana i dlaczego się zerwała. Śledczy badają, czy doszło do naruszenia zasad BHP i narażenia pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Biznes
Będzie likwidacja raportów? Mamy głos ministerstwa
Biznes
XIX Forum Funduszy dzień 1: Jak zachęcić Polaków do aktywnego zarządzania finansami
Biznes
Latające cysterny wciąż nie doleciały
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Biznes
Prezes PGZ: nasz cel to produkować szybciej i więcej