- Mamy konkretną propozycję rządu Niemiec o włożeniu 200 mln euro w nasz Fundusz Efektywności Energetycznej. Warunkiem jest przedstawienie sposobu i harmonogramu spłaty tych środków - poinformował Gennadyj Zubko wicepremier i minister rozwoju regionalnego Ukrainy, podała agencja Unian.
Zubko dodał, że w Niemczech powstała specjalna organizacja zamierzająca inwestować w energetyczne projekty na Ukrainie. Na początku maja rząd Szwajcarii zdecydował przeznaczyć 100 mln dol. w formie grantów na projekty termomodernizacyjne i poprawiające energoefektywność.
Drugim sposobem wzbogacenia kasy funduszu jest przekazanie tam pieniędzy pozostałych z programu pomocy spłacania przez ludność usług mieszkaniowo-komunalnych. Dzięki spadkowi popytu na gaz i wprowadzenia szeregu rozwiązań poprawiających efektywność energetyczną, liczba korzystających z funduszu spada. Rząd Ukrainy niedawno przyjął program poprawy i unowocześnienia swojej energetyki. Do tej pory bardzo przestarzałej, dziurawej i prądożernej. Na ten cel z budżetu zostanie wydzielone 1,57 mld hrywien (80 mln dol.), z czego 20-40 proc. zostanie wydane na kompensacje dla ludności zakupów nieopalanych gazem kotłów. Wydatki tegoroczne to 492 mln hrywien.
W programie uczestniczą też banki komercyjne z pulą 1,23 mld hrywien. Oferują one kredyty preferencyjne na termomodernizację (tu państwo zwraca kredyt w 40 proc.) tak bloków jak i domków jednorodzinnych. Według danych ukraińskich straty ciepła w domach na Ukrainie są 3,5 raz wyższe aniżeli stanowią standardy unijne. Dzięki docieplaniu i wymianie starych systemów grzewczych na nowoczesne, po 2020 r budżet zaoszczędzi do 600 mln hrywien, które teraz idą w powietrze.