"Od 31 lipca do 14 października powiadomienia uruchomiło 72 użytkowników aplikacji, co wygenerowało kilkaset powiadomień. Z niezależnych od nas przyczyn nie mamy danych od 9 czerwca do 31 lipca. W ostatnich dniach rośnie liczba użytkowników korzystających z systemu powiadamiania, a co za tym idzie także liczba powiadomień" – napisał resort cyfryzacji w odpowiedzi na pytania posłów: Dariusza Jońskiego i Michała Szczerby z Koalicji Obywatelskiej.
Aplikacja powiadamiania o możliwym kontakcie z osobą zarażoną koronawirusem. Gdy użytkownik, z którym mieliśmy kontakt zachoruje, my powinniśmy zostać o tym poinformowani.