Jak przekonują pomysłodawcy, bezpośrednio, choć w mniejszej skali na projektowanych rozwiązaniach mogą zyskać przedsiębiorstwa z branży chemicznej i górniczej. Działania te mają polegać na zwolnieniu przedsiębiorstw reprezentujących przemysł energochłonny (w tym przede wszystkim górnictwo, hutnictwo, metalurgię oraz przemysł chemiczny) z części kosztów systemu wsparcia odnawialnych źródeł energii (tj. obowiązku zakupu zielonych certyfikatów oraz od 2016 r. obowiązku uiszczania tzw. opłaty OZE), które stanowią element składowy kosztów energii elektrycznej. Skumulowana wartość tego zwolnienia w skali całego kraju wyniesie około 450 mln zł w ujęciu rocznym.