Dla placówek medycznych z całej Polski oznacza to zapowiadany już od kilku lat początek cyfrowej rewolucji. Jakie możliwości otworzą się przed polską służbą zdrowia?

Zgodnie z ustawą o systemie informacji w ochronie zdrowia już niedługo w obieg wprowadzone zostaną m.in. elektroniczne recepty, skierowania, zlecenia i aplikacja - Internetowe Konto Pacjenta, dzięki któremu pacjent będzie miał e-dostęp do swojej historii leczenia. Z tego miejsca już tylko krok do możliwości monitorowania stanu pacjenta online. Na rynku jest już wiele rozwiązań, które mogą całkowicie zmienić kontrakt pacjentów z lekarzami. Google ogłosił, że opracowało urządzenie w formie opaski wyposażone w sensory, umożliwiające lekarzom dostęp w czasie rzeczywistym do szczegółowych danych o stanie zdrowia osób przebywających poza szpitalem.

W wysoko rozwiniętych krajach członkowskich korzystanie z cyfrowych usług publicznych jest codziennością (np. w Danii wynosi 69 proc.). Jak podaje Komisja Europejska np. poziom wykorzystania e-recept w Estonii to już 100 proc. Polska musi nadganiać bardziej rozwinięte pod tym względem kraje. Wyzwanie jest ogromne. Aby przekonać się o jego skali wystarczy pomnożyć liczbę mieszkańców naszego kraju (38 mln), przez jeden plik ważący nawet 300 MB, zawierający: karty pacjentów, wyniki badań medycznych, zdjęcia z RTG, EKG czy z tomografu komputerowego. By sprostać przyszłemu wyzwaniu już teraz potrzebna jest duża moc obliczeniowa i system, który poradzi sobie z ogromnym obciążeniem, a jednocześnie umożliwi lekarzom łatwy dostęp do odpowiednich danych. Oczywiście nie obędzie się bez możliwość jakie daje chmura obliczeniowa.

Pytanie, czy placówki medyczne będą w stanie sobie poradzić samodzielnie z gromadzeniem danych i zabezpieczeniem ich przed potencjalnymi atakami cyberprzestępców? Doświadczenia z zagranicy pokazują, że nie obędzie się bez outsourcingu rozwiązań informatycznych. Podobnie uważa Łukasz Polak, wiceprezes dostawcy usług data center Beyond.pl. Jego zdaniem wdrażanie nowoczesnych systemów informatycznych i wykorzystanie wsparcia infrastruktury IT w chmurze to dodatkowy napęd dla rozwoju całego sektora medycznego.

– Dzięki chmurze placówka medyczna otrzymuje dostęp do niemal nieograniczonych mocy obliczeniowych, bez konieczności ponoszenia zbędnych nakładów inwestycyjnych, które może przeznaczyć na ważniejsze cele – przekonuje.