W Paryżu wygra pragmatyzm negocjatorów

Polska delegacja na konferencję klimatyczną będzie lawirować i zmiękczać cele.

Publikacja: 29.11.2015 20:00

W Paryżu wygra pragmatyzm negocjatorów

Foto: Bloomberg

Wbrew buńczucznym zapowiedziom niektórych polityków PiS o możliwości niepodpisania porozumienia nie należy się spodziewać polskiego weta na rozpoczynającej się w poniedziałek paryskiej Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (COP21).

Jak zapowiedział w Sejmie minister środowiska Jan Szyszko, Polska będzie w Paryżu dążyła do ustanowienia nowego globalnego porozumienia o redukcji CO2 zastępującego wypracowane w Kioto w 1997 r. Ma ono być sprawiedliwe dla wszystkich krajów świata, czyli uwzględniać interesy gospodarek rozwijających się i tych rozwiniętych. – Głównym celem jest zrównoważony rozwój, a nie promocja tylko małego segmentu – podkreślił Szyszko.

Pozostało 93% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Biznes
Jest nowa szefowa PARP. "Agencja trafia w najlepsze ręce"
Biznes
USA chcą złagodzenia ograniczeń dotyczących marihuany
Biznes
Wielka Brytania wreszcie ma pierwszego „muzycznego miliardera"
Biznes
Lada dzień do Poczty Polskiej wpłynie wielki przelew. Uratuje molocha?
Biznes
Warto mieć zielone miasto