Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO), który w czwartek podjął precedensową decyzję, wydając postanowienie zakazujące firmie Meta wyświetlania przez trzy miesiące reklam z udziałem żony Rafała Brzoski, zareagował w ten sposób na poważne naruszenia jej godności oraz prywatności. Stojący na czele UODO Mirosław Wróblewski, uznał, że reklamy zawierające fałszywe informacje (oskarżenia o pobicie, aresztowanie, a nawet informacje o jej śmierci) mogą „wywołać poważne skutki dla zdrowia psychicznego” samej poszkodowanej, jak i innych osób. Eksperci sądzą, że ten przypadek otworzy drzwi do innych tego typu problematycznych spraw, z którymi borykają się użytkownicy platform internetowych w Polsce.