Reklama

Zalegają góry niesprzedanego litu do baterii. „Przejścia na elektryki to nie zakłóci”

Spowolnienie w branży aut elektrycznych skutkuje pojawieniem się wielkich zapasów niesprzedanego litu do produkcji baterii. Ceny litu jeszcze muszą spaść, ale zdaniem ekspertów przyszłości elektromobilności to nie zagraża.

Publikacja: 03.07.2024 22:40

Zalegają góry niesprzedanego litu do baterii. „Przejścia na elektryki to nie zakłóci”

Foto: AdobeStock

Ceny węglanu litu, surowca kluczowego przy produkcji baterii do aut elektrycznych, nie potrafią znaleźć twardego dna. Po kilku miesiącach względnej stabilizacji powróciły do zniżek, powiększając skalę notowanej od listopada 2022 r. przeceny do 85 proc. Przekłuty wtedy bąbel spekulacyjny nadmuchały nasilające się w miarę wychodzenia świata z pandemii oczekiwania przyspieszenia elektromobilnej rewolucji.

Dlaczego notowania litu spadają?

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Biznes
Nowelizacja przepisów o KSC idzie na rząd. Nadal nie wszystko jest ustalone
Biznes
Alarmujący ranking gotowości opieki zdrowotnej Globsec. Polska trzecia od końca
Biznes
Asseco. Między wierszami widać rekordową dywidendę
Biznes
Amerykańscy żołnierze zostaną w Polsce, umowa UE–Mercosur i obniżka stóp
Biznes
Asseco idzie na rekord. Akcje drożeją
Reklama
Reklama