Wielkie firmy dają bonus rozwojowy regionom

Dla zamożności regionów ważne jest, by na ich terenie było jak najwięcej dużych przedsiębiorstw. To ich potencjał, a nie ogólna liczba firm, przekłada się na wkład do regionalnego PKB.

Publikacja: 03.04.2023 03:00

Elektrownia Opole

Elektrownia Opole

Foto: Rzeczpospolita, Sławomir Mielnik

Duże firmy, w których pracuje przynajmniej 250 pracowników, stanowią zaledwie ułamek wszystkich przedsiębiorstw, jednak z naszej analizy wynika, że to ich obecność ma większy wpływ na zamożność regionów niż całkowita liczba firm.

Informacje o aktywnych firmach i instytucjach posiada Zakład Ubezpieczeń Społecznych – to płatnicy składek ubezpieczeniowych. Z danych tych wynika, że najwięcej firm działa na Mazowszu, a najmniej w woj. opolskim. Jednak tak jak Mazowsze jest liderem PKB liczonego na mieszkańca – w ub.r. było to ponad 156 proc. średniej krajowej, tak w woj. opolskim PKB per capita wyniósł 81,6 proc. średniej. To dziewiąty regionalny wynik w kraju.

Czytaj więcej

Jazda na rosyjskim gazie. Polska zwiększyła import LPG

– Najprawdopodobniej wpływ dużych firm na wkład przedsiębiorczości do PKB wynika stąd, że są wsparte stosownie dużym kapitałem, często zatrudniają wyspecjalizowanych pracowników. To oznaczać może lepszą, efektywniejszą organizację pracy, większą wydajność i lepszą niż w mniejszych przedsiębiorstwach strukturę kosztów. Wszystkie te czynniki mogą mieć wpływ na wyższą sprzedaż liczona na zatrudnionego – przypuszcza Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej, który oszacował regionalne PKB za zeszły rok.

Opolszczyzna wśród mocnych regionów

Tak jak PKB wytworzone w czterech województwach – mazowieckim, dolnośląskim, wielkopolskim i śląskim – stanowi ponad połowę dochodu narodowego w zeszłym roku, tak firmy z siedzibami na Mazowszu, Śląsku, w Wielkopolsce i Małopolsce stanowią prawie połowę wszystkich przedsiębiorstw. Zaś firmy z czterech regionów – podlaskiego, świętokrzyskiego, lubuskiego i opolskiego, w których działa najmniej firm, stanowią niespełna 10 proc. wszystkich aktywnych przedsiębiorstw.

Na Mazowszu pod koniec zeszłego roku działało ponad 520 tys. firm i instytucji – na ponad 2,85 mln wszystkich aktywnych w kraju w III kwartale 2022 r., wynika z danych ZUS. Ponad połowa z nich (ponad 297,7 tys.) to samozatrudnieni. Zresztą we wszystkich województwach osoby samozatrudnione stanowią przynajmniej 57 proc. firm. W Małopolsce, na Podkarpaciu czy Podlasiu jest ich ponad 60 proc.

Oznacza to, że na Mazowszu działa co piąta firma w Polsce, ale prawie co czwarta (1628), w której pracuje przynajmniej 250 osób. Te największe stanowią, wydawałoby się niewielki odsetek wszystkich, bo zaledwie 0,3 proc., ale to najwyższy wskaźnik ze wszystkich regionów. Drugie, z udziałem 0,28 proc. jest woj. opolskie.

Eksperci z Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki tłumaczą, że sporo dużych zakładów ma na Opolszczyźnie swoje filie lub oddziały. To Grupa Azoty Kędzierzyn, której główna siedziba mieści się w Puławach, ogromny zakład Elektrownia Opole główną siedzibę ma w Bełchatowie, a posiadająca zakład produkcyjny w Białej Ustronianka, swoją siedzibę ma w Ustroniu.

W bieżącej unijnej perspektywie finansowej lokowanie biznesu w tym regionie będzie korzystniejsze niż w sąsiednich większych województwach. Duże firmy, które zdecydują się na inwestycje, mogą otrzymać 40 proc. wsparcia, średnie 50, a małe 60 proc.

Dla samorządu podlaskiego – jak zaznacza Izabela Smaczna-Jórczykowska z tamtejszego urzędu marszałkowskiego – szczególnie ważny jest rozwój przedsięwzięć opartych na wiedzy: – W listopadzie na główny rynek GPW weszła podlaska grupa technologiczna TenderHut, w marcu 2023 r. „Financial Times” ogłosił ranking najszybciej rozwijających się firm w Europie i w pierwszej setce znalazł się białostocki software house Inspeerity – tłumaczy.

Filary rozwoju to firmy rodzinne i innowacje

– Dla regionu istotne są duże firmy, jednak dla rozwoju przedsiębiorczości te mniejsze, najczęściej rodzinne. Ludzie tu mieszkają i tu prowadzą biznes – uważa Krzysztof Maj, członek zarządu województwa dolnośląskiego. Na Dolnym Śląsku małe i średnie firmy stanowią ponad 33 proc. działających w regionie, a osoby samozatrudnione – 59 proc. Udział największych firm to 0,25 proc.

Zdaniem Krzysztofa Maja należy jeszcze poprawić współpracę pomiędzy biznesem a nauką. – Konieczne jest wdrażanie innowacji. Mamy świetne ośrodki akademickie, znakomite jednostki badawcze. Ich współpraca z biznesem to nasz potencjał na przyszłość – dodaje samorządowiec.

Jacek Bogusławski, członek zarządu województwa wielkopolskiego, uważa, że o potencjale gospodarczym regionu świadczy zdolność firm do wytwarzania i wdrażania innowacji: – Województwo charakteryzuje się stosunkowo rozbudowaną bazą przedsiębiorstw, wysoką wydajnością pracy oraz znaczącą działalnością eksportową. Jednak Wielkopolska plasuje się poniżej średniej krajowej w zakresie wielkości nakładów na działalność innowacyjną, które ponoszą przedsiębiorstwa. Zajmuje ósmą pozycję z 7,7 proc. nakładów w 2021 r. – wymienia samorządowiec. W latach 2015–2022 tutejsze firmy otrzymały 4,5 mld zł wsparcia w ramach wielkopolskiego regionalnego programu operacyjnego. Wielkopolska to trzecie województwo z największą liczbą przedsiębiorstw (blisko 291 tys.). Samozatrudnieni stanowią niespełna 60 proc. aktywnych firm, a największe firmy – niespełna 0,25 proc.

Szansa dla mniejszych

– Regionalne korzyści z dużej koncentracji gospodarczej są znaczące: rozwijają się usługi wspierające biznes, zwykle jakość kapitału ludzkiego jest wysoka, bliska jest sieć kooperantów. Jednak w pewnym momencie biznes zaczyna szukać alternatywy i to jest szansa dla mniejszych lub mniej rozwiniętych regionów – uważa Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Opinia dla „Rz"
Łukasz Bernatowicz, ekspert BCC, przewodniczący Rady Dialogu Społecznego

To, czy w regionie rozwija się przedsiębiorczość, zależy od wielu przyczyn. Między innymi od tego, jak rozbudowana jest infrastruktura, czy istnieje możliwość i chęć mobilności, czy region jest zamożny oraz jaka jest charakterystyka wykształcenia ludności. Trudno szybko poprawić sieć komunikacyjną, ale na pewno władze samorządowe mogą wprowadzić ulgi dla przedsiębiorców. Dla regionów czy poszczególnych miast ważne jest także, czy samorządy umieją przyciągnąć nowych inwestorów. Regiony powinny promować się podczas międzynarodowych spotkań. Przykładem gospodarczego sukcesu jest Rzeszów, który w ciągu kilkunastu lat stał się miastem – liderem nowych technologii. ∑

Duże firmy, w których pracuje przynajmniej 250 pracowników, stanowią zaledwie ułamek wszystkich przedsiębiorstw, jednak z naszej analizy wynika, że to ich obecność ma większy wpływ na zamożność regionów niż całkowita liczba firm.

Informacje o aktywnych firmach i instytucjach posiada Zakład Ubezpieczeń Społecznych – to płatnicy składek ubezpieczeniowych. Z danych tych wynika, że najwięcej firm działa na Mazowszu, a najmniej w woj. opolskim. Jednak tak jak Mazowsze jest liderem PKB liczonego na mieszkańca – w ub.r. było to ponad 156 proc. średniej krajowej, tak w woj. opolskim PKB per capita wyniósł 81,6 proc. średniej. To dziewiąty regionalny wynik w kraju.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Setki tysięcy Rosjan wyjadą na majówkę. Gdzie będzie ich najwięcej
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie