„Testy przeprowadzone we Francji na 52 pojazdach 15 różnych marek nie wykazały istnienia oszukańczego rozwiązania, jednak zwróciły uwagę na znacznie większe emisje dwutlenku węgla i tlenków azotu w rzeczywistych warunkach drogowych" — stwierdziła niezależna komisja powołana przez rząd na jesieni.

Minister transportu i ekologii Segolene Royal poleciła na jesieni przeprowadzenie testów na wyrywkowej próbie 100 samochodów z dieslami po ujawnieniu skandalu w Volkswagenie z zaniżaniem tych norm przez specjalne oprogramowanie w 11 mln pojazdów na świecie. Komisja sprawdziła zatem połowę z setki, która ma być przetestowana do lata.

Pojazdy, które przekroczyły te normy zostały wyprodukowane przez Renaulta, Fiata Chryslera, Mercedesa, Volkswagena, PSA Peugeota Citroena, Nissana, Opla i Forda — ogłoszono po raz pierwszy.

Komisja przesłuchała przedstawicieli tych 8 grup producentów, którzy będą musieli przedstawić szybko plany poprawy w stwierdzonych modelach z podaniem ich liczby, przyczyn stwierdzonych anomalii i przewidywanych działań, aby spełniały obowiązujące normy.

Renault ogłosił na początku kwietnia serię posunięć dla ograniczenia emisji w swych pojazdach z dieslami zarówno w stadium produkcji jak i będących już w użyciu. PSA wskazał kilka dni temu, że na 15 modeli sprawdzonych dotąd przez komisję minister Royal cztery wykazały wyższe normy.