Microsoft wypracował w kwartale kończącym się 30 czerwca tego roku zysk na poziomie 3,1 mld dolarów, a przychód na poziomie 22,1 mld dolarów. Wszystko to dzięki zmianom nowego prezesa koncernu. Satya Nadella postawił na chmurę - najbardziej obiecujący i rosnący dział koncernu.
Dobre wyniki Microsoft osiągnął właśnie dzięki tej usłudze - nawet pomimo stagnacji na rynku pecetów i nie najlepszej kondycji działu mobilnego, gdzie przychody ze sprzedaży urządzeń mobilnych w ostatnim kwartale spadły aż o ponad 70 proc. Nie najlepiej sprzedaje się smartfon Lumia i mało kto korzysta z systemu Windows Phone a sprzedaż tabletu Surface spadła o 9 proc.
Dział pecetów też zanotował spadek sprzedaży - tu o 4 proc.
Sytuacje ratuje dział Cloud, którego przychody w ostatnim kwartale wzrosły o 7 proc. do 6,7 mld dolarów. najbardziej dochodowa w ofercie Microsoftu jest usługa platformy Azure, która zanotowała 102 proc. wzrost rok do roku.
Satya Nadella już w 2014 roku, kiedy został szefem Microsoft zapowiadał, że zamierza przebudować koncern i postawić właśnie na dział Cloud. Według analityków udało mu się to znacznie szybciej, niż zakładano.