Gazprom NGV Europe - tak nazywa się spółka-córka Gazprom Germania - niemieckiej flanki rosyjskiego Gazpromu, zarejestrowana w końcu tygodnia w Berlinie.
„Firma będzie działać zgodnie z niemiecką ustawą energetyczną, która wprowadza rozdział handlu gazem od jego przesyłu” - podał w komunikacie Gazprom Marketing & Trading. Dyrektorem zarządzającym firmy został Uwe Johann, menadżer Gazprom Marketing & Trading.
Nowa firma została operatorem 50 stacji w Niemczech, na których można zatankować autogaz; 10 stacji firma ma też w Czechach i Polsce.
Działania Gazpromu mają swoje wytłumaczenie. Portal Lenta przypomina, że w sprawozdaniu rocznym Gazprom Germania za 2014 r. znalazła się pewna informacja. Otóż Federalna Agencja ds Energetyki zażądała od rosyjskiej firmy przerwania sprzedaży LPG na stacjach benzynowych. Powodem było naruszenie przez Gazprom Germania ustawy o energetyce (czyli firma dostarczająca gaz jednocześnie nim handlowała).
Rosjanie odwołali się od decyzji do sądu w Dusseldorfie. Teraz widać, że musieli sprawę przegrać.