Zhakowane wybory

Haker Andrés Sepúlveda opowiada, jak od ośmiu lat destabilizuje polityczne kampanie wyborcze w całej Ameryce Łacińskiej.

Aktualizacja: 15.01.2017 13:22 Publikacja: 15.01.2017 12:57

Andrés Sepúlveda

Foto: Bloomberg

Była czerwcowa noc 2012 r., tuż przed północą, gdy Enrique Pena Nieto ogłosił zwycięstwo jako nowy prezydent Meksyku. Pena Nieto, prawnik i milioner, pochodzi z rodziny burmistrzów i gubernatorów, a jego żona to gwiazda telenoweli. Uśmiechał się od ucha do ucha, gdy wokół niego rozrzucano czerwone, zielone i białe konfetti w siedzibie Partii Rewolucyjno–Instytucjonalnej (PRI) w Mexico City, która była u władzy przez ponad 70 lat, zanim ją utraciła w 2000 r. Gdy tej nocy Pena Nieto przywrócił partii stery rządów, obiecał ujarzmienie przestępczości narkotykowej, zwalczanie korupcji i otwarcie nowej ery przejrzystej polityki w Meksyku.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Biznes
Tysiące dronów Macierewicza wreszcie dolecą. MON kupuje Warmate’y
Biznes
Sankcje na Rosję uzgodnione. Kolejne setki miliardów dla USA
Biznes
W branży drzewnej ubywa drewna, przybywa długów. Oto główny powód
Biznes
InPost Rafała Brzoski nastawił celownik. Będą kolejne akwizycje?