Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 16.01.2017 05:19 Publikacja: 15.01.2017 19:35
Francuscy śledczy zdecydowali się na rozpoczęcie formalnego śledztwa w sprawie Renault.
Foto: materiały prasowe
VW Passat jest jednym z aut tej marki objętych przez koncern z Wolfsburga gigantyczną akcją przywoławczą.
Foto: materiały prasowe
Produkowany przez Fiata Chryslera Jeep Grand Cherokee to najnowszy bohater afery spalinowej.
Foto: materiały prasowe
W poniedziałek, 16 stycznia, dla Fiat Chrysler Automobiles (FCA) i Renault kluczowe będą notowania na giełdzie. Wyhamowanie ostrego spadku z feralnego piątku, 13 stycznia, byłoby dowodem, że inwestorzy wierzą, iż drugiej odsłony dieselgate nie będzie.
Tyle że końca afery spalinowej nie widać. Regulatorzy rynku w USA i w Europie podejrzewają obydwa koncerny, że podobnie jak VW nie informowały o montowaniu w swoich autach aplikacji zakłamujących poziom wydzielania trującego tlenku azotu. Aplikacje te nie są nielegalne. Obowiązkiem producenta jest jednak poinformowanie o nich regulatorów rynku. Ani VW, ani FCA czy Renault tego nie zrobiły.
Mimo nakazów Kremla, rosyjskie firmy energetyczne, transportowe i telekomunikacyjne, nie chcą przechodzić na ros...
W wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów ukazał się wyczekiwany projekt ustawy o opakowaniach i odpadach opa...
Biznes apeluje o współpracę rządu i prezydenta w kwestiach gospodarczych. Rozmowy Ukrainy i Rosji bez przełomu....
Dokończenie zmian w systemie kierowania i dowodzenia, presja na budowę rezerw i przede wszystkim na rozwój polsk...
Na Wyspie Spichrzów, czyli najgorętszym turystycznie rejonie Gdańska, powstaje nowa inwestycja hotelowa
Chociaż rządząca koalicja nie może spodziewać się pełnego poparcia nowego prezydenta Karola Nawrockiego dla swoj...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas