Reklama

Inspekcja Handlowa przygotowuje się do kontrolowania jakości węgla

Projektowana nowelizacja ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw nałoży na Inspekcję Handlową obowiązek kontrolowania jakości m.in. węgla. Trwa przygotowywanie stosownych procedur – poinformował PAP prezes UOKiK Marek Niechciał.

Aktualizacja: 21.07.2017 11:59 Publikacja: 21.07.2017 11:56

Inspekcja Handlowa przygotowuje się do kontrolowania jakości węgla

Foto: Bloomberg

Inspekcja Handlowa jest jednym z narzędzi, jakimi dysponuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów do realizacji swoich zadań. Inspektorzy mają już wieloletnie doświadczenie w kontroli jakości paliw ciekłych. Po wejściu w życie nowych regulacji, kontrole obejmą również paliwa stałe.

„W pierwszej kolejności konieczne będzie stworzenie bazy składów paliw stałych, czyli w praktyce węgla. Natomiast model kontroli będzie podobny jak w przypadku stacji paliw płynnych – składy wybierane będą losowo, inspektorzy pojadą na miejsce i pobiorą odpowiednie próbki do badań” – powiedział PAP prezes Niechciał w piątek w Częstochowie.

Ze wstępnych szacunków Urzędu wynika, że składów węgla (różnej wielkości) jest w Polsce ok. 10 tys., czyli o blisko 3 tys. więcej niż stacji paliw. Pokazuje to skalę przyszłych działań kontrolnych.

Według prezesa, o ile w przypadku stacji benzynowych, skąd inspektorzy pobierają zwykle dwa pięciolitrowe pojemniki paliwa, kontrola nie jest skomplikowana, o tyle w przypadku węgla będzie to trudniejsze technicznie.

„Aby zbadać niektóre parametry, wystarczy pobrać dwa razy po trzy kilogramy węgla, ale w przypadku jednego parametru konieczne będzie dwukrotnie przesianie ok. 600 kg węgla” – wyjaśnił prezes UOKiK, wskazując, że sprawdzenie ziarnistości węgla wymaga odpowiedniej infrastruktury oraz zwiększa koszty.

Reklama
Reklama

„To wymaga dodatkowych środków dla Inspekcji i zatrudnienia dodatkowych ludzi; inaczej trzeba byłoby ograniczyć kontrolę paliw płynnych, a skala kontroli w tym segmencie rynku wynika m.in. ze zobowiązań unijnych” – tłumaczył prezes.

Obecnie inspektorzy pobierają rocznie ok. 3 tys. próbek ze stacji benzynowych, najczęściej jednak udaje im się odwiedzić co najmniej trzy stacje w ciągu jednego dnia. W przypadku węgla może być tak, że jedna kontrola zajmie cały dzień.

UOKiK szacuje, że w związku z przyszłym rozpoczęciem kontroli jakości paliw stałych, Inspekcja Handlowa potrzebuje dodatkowych co najmniej ok. 6,5 mln zł, a także co najmniej dwóch dodatkowych pracowników w każdym z wojewódzkich oddziałów Inspekcji i kilku osób w centrali. Niechciał zastrzegł, że to szacunki oparte na wyliczeniach z lat ubiegłych, a realne kwoty mogą być wyższe.

„System nie może ruszyć, zanim nie będzie środków na część osobową w Inspekcji Handlowej oraz m.in. pieniędzy na zrobienie przetargów na wyłonienie laboratoriów zewnętrznych, które będą badały pobrane próbki” – powiedział prezes UOKiK, zastrzegając, że ponieważ takich badań dotąd nie prowadzono, trudno dziś dokładnie oszacować ich koszty.

Obecnie nowelizacja ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw jest na etapie prac rządowych. Projekt przygotowało Ministerstwo Energii, we współpracy m.in. z Ministerstwem Środowiska. Inspekcja Handlowa – jak poinformował prezes Niechciał – ma być wykonawcą nowych rozwiązań w terenie.

Szef Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wskazał, że część nowych regulacji wejdzie w życie z opóźnieniem, aby składy węgla mogły się do nich przygotować. Chodzi m.in. o zagwarantowanie odbiorcom minimalnej wartości kalorycznej dostarczanego węgla. Jednym z problemów do rozwiązania pozostaje natomiast możliwa zmiana parametrów węgla leżącego na składach pod wpływem np. warunków atmosferycznych czy innych czynników.

Reklama
Reklama

Zgodnie z założeniami przyjętymi w opracowanym przez Ministerstwo Energii projekcie nowelizacji ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, dotyczy on tych paliw stałych, które są przeznaczone do użycia w gospodarstwach domowych oraz instalacjach spalania o nominalnej mocy cieplnej mniejszej niż 1 megawat, czyli małych źródeł eksploatowanych w sektorze bytowo-komunalnym, a nie w instalacjach przemysłowych.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama