Polska jest największym producentem sprzętu AGD w Europie, działa u nas 35 fabryk, z których w 2020 r. wyjechało 30 mln sztuk sprzętu (24 mln to duże AGD). Ponad 90 proc. produkcji trafia na eksport, zatem problemy z dostawami odczuwalne będą wszędzie.
Czytaj także: Rewolucja w etykietach na domowym sprzęcie
Producenci oficjalnie nabrali wody w usta, ale przyznają, iż na rynku jest poważny problem ze stalą nierdzewną. – Huty ograniczały produkcję lub zupełnie ją wygaszały, spodziewając się długiego kryzysu. Tymczasem przestoje w przemyśle były bardzo krótkie i teraz wszędzie brakuje surowca – mówi jeden z producentów AGD.

Produkcja może stanąć
Problem już widać i póki co nie ma szans na uspokojenie się sytuacji. - Po raz pierwszy mówimy o scenariuszu, w którym zakłady mogą wstrzymywać produkcję z powodu braku komponentów. Stal jest dla nas kluczowym elementem do produkcji urządzeń AGD – mówi Wojciech Konecki, prezes APPLiA Polska, organizacji producentów AGD. – W scenariuszu niedoborów trzeba się liczyć ze wzrostem cen produktów, co dla konsumentów na pewno nie będzie dobrą informacją – dodaje.