Z dymem fajerwerków puścimy pół miliarda złotych

Mimo mody na niestrzelanie sylwester to nadal czas żniw dla dystrybutorów wyrobów pirotechnicznych. Rosną w siłę organizatorzy profesjonalnych pokazów.

Aktualizacja: 29.12.2017 08:36 Publikacja: 28.12.2017 21:00

Z dymem fajerwerków puścimy pół miliarda złotych

Foto: 123RF

W Warszawie oficjalny miejski pokaz sztucznych ogni potrwa trzy minuty. Wrocław w trosce o zwierzęta nie strzela, zamienił fajerwerki na cichszy „teatralny pokaz pirotechniczny". Stolica Wielkopolski wraca natomiast do wystrzałów, by ograniczyć „prywatne" strzelanie. Estrada Poznańska zapowiada największy w historii miasta pokaz sztucznych ogni.

Branża pirotechniczna twierdzi, że akcje społeczne i wezwania do niestrzelania w sylwestra nie psują interesów. Tylko w tę jedną noc w roku Polacy wystrzelą w powietrze ponad 500 mln zł.

Pozostało 89% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Biznes
Made in Poland z coraz większymi problemami
Biznes
Tajemniczy proces miliarderki. W partii komunistycznej trwa walka
Biznes
Polskie monety na aukcji. 80 dukatów sprzedano za 5,6 mln złotych
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów