Aktualizacja: 10.04.2018 09:04 Publikacja: 09.04.2018 21:00
Foto: Bloomberg
Kontrolowane przez państwo Orlen i Lotos zgodnym chórem obiecują, że nie będą przerzucać na kierowców wprowadzanego przez rząd nowego podatku od paliw – opłaty emisyjnej, która ma być wprowadzona od przyszłego roku i wynieść 8 gr netto za litr sprzedanego na stacjach oleju napędowego i benzyn. Najwięcej paliw w Polsce sprzedaje Orlen, więc to głównie jego obciąży nowa danina.
Podczas poniedziałkowej konferencji zarówno przedstawiciele tej spółki, jak i Lotosu nie potrafili jednak powiedzieć, ile może kosztować ich firmy taka obietnica.
Były już szef drogówki z rosyjskiego Stawropola dostał 20 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za korupcję i...
Zełenski gotów do rozmów z Putinem w Stambule, polska branża meblarska pogrążona w długach, a Polska i Francja p...
Chatboty ze sztuczną inteligencją zmieniają sposób wydobywania informacji z internetu. Zachwiały pozycją najpopu...
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił „największy w historii” pakiet sankcji antyrosyjskich. Jego celem jest zwiększeni...
Zgodnie z oczekiwaniami nowym prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej został Adam Leszkiewicz. Wygrał konkurs, któr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas