Transakcja będzie mieć wartość 7-10 mld euro, możliwymi kandydatami będą Gripen Saaba, Rafale Dassaulta, Super Hornet Boeinga, F-35 Lockheeda Martina i Typhoon Eurofightera.
- Jeśli chcemy utrzymać w wiarygodny sposób obronę całego fińskiego terytorium, to jest to konieczność, zwłaszcza że nie należymy do sojuszu wojskowego — powiedział na konferencji prasowej minister obrony Jussi Niinisto. Głównym kryterium wyboru będą osiągi samolotów, Finlandia przeprowadzi staranne rozmowy ze wszystkimi producentami.
Prezydent Donald Trump zasugerował w 2017 r., że Finlandia wybrała już Hornety produkowane przez Boeinga, ale Finowie zaprzeczyli temu. Władze z Helsinek zwróciły się do producentów o dostarczenie do początku 2019 r. cenników nowych samolotów, zamierzają podjąć ostateczną decyzję w 2021 r.
Finlandia ma 1340 km wspólnej granicy i trudną historię z Rosją, obowiązkową służbę wojskową dla wszystkich mężczyzn i jest jednym z 6 krajów UE, które nie przystąpiły do NATO.