Reklama
Rozwiń
Reklama

Onet: Była współpracowniczka Ziobry dyrektorem w PGNiG

Edyta Żyła, bliska współpracowniczka Ziobry w latach 2005-2007, od poniedziałku jest dyrektorem Departamentu Marketingu w Państwowym Górnictwie Naftowym i Gazownictwie - podaje Onet.

Aktualizacja: 25.07.2018 18:20 Publikacja: 25.07.2018 18:12

Onet: Była współpracowniczka Ziobry dyrektorem w PGNiG

Foto: Bloomberg

Według źródeł Onet w spółce, pracownicy tego stopnia w PGNiG mogą liczyć na wynagrodzenie rzędu 20-30 tysięcy złotych miesięcznie. Żyła w 2007 roku zasłynęła jako "anonimowa" autorka wpisów wychwalających Patrycję Kotecką (dziś żona Ziobry) na forum jednej z gazet.

Informacje Onetu o zatrudnieniu Żyły potwierdził dział prasowy PGNiG. - Pani Edyta Żyła jest dyrektorem Departamentu Marketingu w PGNiG SA od 23 lipca 2018 roku. Do jej obowiązków należy nadzór nad wykonywaniem zadań departamentu, do których zalicza się m.in. koordynację komunikacji marketingowej Spółki oraz zarządzanie komunikacją wewnętrzną - poinformował dział prasowy PGNiG.

Na pytanie, czy na stanowisko dyrektora organizowany był konkurs oraz ilu było kandydatów, przedstawiciele państwowego giganta energetycznego nie odpowiedzieli.

Odmówili też odpowiedzi na pytanie o wysokość wynagrodzenia nowej pani dyrektor. - Niestety nie możemy udzielić odpowiedzi na temat wynagrodzenia pani Edyty Żyły, gdyż informacja ta podlega Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE - informują przedstawiciele PGNiG.

Źródło onetu na szczeblu menadżerskim informuje, że średnie pensje dyrektorskie wynoszą 20-30 tysięcy złotych miesięcznie. - Przypuszczam, że w centrali wynagrodzenie może być jeszcze wyższe - mówi nasz informator.

Reklama
Reklama

Jakie doświadczenie ma nowa dyrektor?

Jak sama informuje na Facebooku, jest dziennikarką i dużo wie o samorządzie. Bezskutecznie kandydowała z listy PiS na burmistrza Grodziska Mazowieckiego, a także dwukrotnie próbowała dostać się do Sejmu - ponownie z list Prawa i Sprawiedliwości.

Skończyła psychologię na UW oraz administrację i studium problematyki przestępczości zorganizowanej i terroryzmu na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Na portalu społecznościowym Żyła pisze o sobie tak:

"Dziennikarz z wieloletnim stażem, ale również urzędnik szczebla rządowego oraz unijnego. Zaangażowana w działalność społeczną, dzięki której realizuje się i spełnia, a co najważniejsze dzieli się swoja wiedzą i doświadczeniem.

Od kilku lat prowadzi własną działalność gospodarczą, pozyskuje fundusze unijne na projekty społeczne i biznesowe". Jako miejsca pracy, Żyła wymienia, między innymi, media: "Życie Warszawy", "Rzeczpospolitą" i TVP. Z instytucji - Ministerstwo Sprawiedliwości, Parlament Europejski czy Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, gdzie miała być wykładowcą.

Tyle, że Biuro Informacji i Promocji UKSW informuje Onet jednoznacznie, że Edyta Żyła nigdy nie była zatrudniona na tej uczelni. - Nie mamy żadnego śladu o zatrudnieniu tej pani, zresztą, ma ona tylko tytuł magistra więc mogłaby ewentualnie prowadzić wyłącznie jakieś ćwiczenia a nie wykłady - mówią przedstawiciele UKSW. - Być może ta pani współprowadziła jako wolontariusz jakieś zajęcia z którymś z profesorów ale nie ma u nas żadnych dokumentów, które by to potwierdzały - podkreślają przedstawiciele uczelni.

Reklama
Reklama

Zmieniony opis na Facebooku

Co ciekawe, jeszcze wczoraj na profilu Edyty Żyły znajdowały się nieco inne informacje niż te, które możemy przeczytać dzisiaj. Według wczorajszego opisu, Edyta Żyła prowadzi działalność gospodarczą od ponad dwóch lat, a nie od "kilku" (PGNiG informuje nas, że taką działalność prowadzi od lat czterech).

W nowym opisie brakuje także informacji o współpracy z branżowym dwutygodnikiem "Wspólnota – Pismo Samorządu Terytorialnego", jest natomiast zdanie o tym, iż pełni rolę wykładowcy na UKSW, co w rozmowie z Onetem zdementowali przedstawiciele uczelni. Dziś na profilu Edyty Żyły brakuje także informacji, iż bezskutecznie kandydowała na stanowisko burmistrza Grodziska Mazowieckiego. Możemy za to przeczytać, że pełniła funkcję rzecznika Ministerstwa Sprawiedliwości (jeszcze wczoraj była jedynie "urzędnikiem").

PGNiG o nowej pani dyrektor: blisko 20-letnie doświadczenie we współpracy z mediami Gdy poprosiliśmy państwową spółkę o przesłanie listy dokonań zawodowych Edyty Żyły, na odpowiedź czekaliśmy blisko osiem godzin. W końcu dział prasowy PGNiG przesłał nam pakiet informacji, o które prosiliśmy - poniżej zamieszczamy komunikat w całości:

"Pani Edyta Żyła posiada blisko 20-letnie doświadczenie we współpracy z mediami. Pracowała m.in. w Rzeczpospolitej, Życiu Warszawy i Telewizji Polskiej.

Kierowała również Wydziałem Informacji Ministerstwa Sprawiedliwości, gdzie odpowiadała za obsługę prasową Ministerstwa oraz Prokuratury Krajowej.

Koordynowała projekty z dofinansowaniem unijnym i szwajcarskim, była także Zastępcą Dyrektora Centrum Projektów Europejskich podlegającego Ministerstwu Inwestycji i Rozwoju. W instytucji tej m.in. inicjowała i organizowała wydarzenia promujące fundusze UE, a także nadzorowała Centralny Punkt Informacyjny Funduszy Europejskich.

Reklama
Reklama

Współpracowała ze Stowarzyszeniem Dziennikarzy Polskich. Przez ponad 4 lata z sukcesami prowadziła działalność gospodarczą, która obejmowała m.in. usługi z obszaru PR.

Ukończyła studia magisterskie na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego a także Podyplomowe Studium Administracji na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego."

Pochlebne komentarze pod adresem obecnej żony Zbigniewa Ziobry

W 2007 roku podczas pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości, ówczesna podwładna Ziobry ze służbowych komputerów wysyłała "anonimowe" maile wspierające Patrycję Kotecką jako nową wiceszefową TAI w TVP. Kotecka pracę dostała w czerwcu 2007 roku, a gdy sprawę ujawnił branżowy miesięcznik "Press", pod informacją pojawiło się mnóstwo niepochlebnych dla niej komentarzy. Krótko potem na forum lawinowo zaczęły pojawiać się komentarze niezwykle dla Koteckiej przychylne - poniżej przykłady:

"To niezwykła osoba, dynamiczna i bardzo pracowita. Po prostu urodzona dziennikarka" czy "Chce się powiedzieć: wreszcie! Wreszcie może uda się poprawić wizerunek najważniejszych serwisów Telewizji Polskiej" i tym podobne. W ciągu dwóch godzin takich wpisów, oczywiście autorstwa różnych forumowiczów pojawiło się kilkanaście. "Press" - po podejrzeniach internautów, że owe wpisy mogły nie być całkiem spontaniczne - dokładnie sprawdził, skąd się one wzięły. I, jak się okazało - autorami tych "anonimowych" komentarzy przychylnych dla Koteckiej było... troje pracowników Ministerstwa Sprawiedliwości.

Swoje "anonimowe" opinie wysyłali z ministerialnych komputerów ale - jak tłumaczył kierowany przez Zbigniewa Ziobrę resort - robili to "późnym wieczorem, poza godzinami pracy". Ministerstwo stwierdziło, że "cała trójka wyraziła swój osobisty pogląd, do czego ma prawo". Autorami pochlebnych komentarzy byli Edyta Żyła - od wczoraj dyrektor w PGNiG, Joanna Dębek oraz Piotr Matczuk, szerzej znany dzięki niedawnej kampanii "Sprawiedliwe Sądy" współudziałowiec organizującej ją spółki Solvere.

Reklama
Reklama

Konkurs o Żołnierzach Wyklętych z broszurami "Tusk won!"

Kolejny raz głośno o nowej dyrektor w PGNiG zrobiło się w maju tego roku, gdy lokalny portal z Grodziska Mazowieckiego nagłośnił sprawę kontrowersyjnych broszur, jakie otrzymali zwycięzcy konkursu o Żołnierzach Wyklętych. Jego współorganizatorami - jak wynikało z informacji grodziskiego PiS - był Powiatowy Klub Historyczno-Dziennikarski, Fundacja Ochrony Prawnej Inicjatyw Społecznych oraz Powiatowy Komitet Prawa i Sprawiedliwości. Imprezie patronował IPN, Fundacja "Łączka" oraz szef MON Mariusz Błaszczak.

Uczniowie, którzy wzięli udział w owym konkursie i wygrali, w nagrodę otrzymali m.in. broszury opisujące działalność Solidarności Walczącej, antykomunistycznej organizacji z lat 80-tych, którą założył Kornel Morawiecki - ojciec obecnego premiera. W broszurach jako ilustracje działalności znalazły się ulotki z hasłami: "KOD - Kapusie, Oszuści, Dewianci, PO swołocz UB-ecka i pozostałe WRON-y, won do Moskwy na plac Czerwony" oraz "Tusk won!". Współorganizatorką konkursu była Edyta Żyła.

źródło:Onet

Biznes
90 mld euro dla Ukrainy, droższy prąd i miliardowy kontrakt ICEYE
Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama