Przez ponad dwie godziny nie działała strona internetowa rosyjskiego ministerstwa obrony.
    „Około 10 rano w piątek 16 lipca oficjalna strona rosyjskiego ministerstwa obrony została poddana atakowi DDoS (atak przeprowadzony równocześnie z wielu komputerów, na system IT lub usługę sieciową, którego celem jest sparaliżowanie działania poprzez przejęcie wszystkich wolnych zasobów zaatakowanego - red.). W wyniku ataku niektórzy użytkownicy mogą mieć trudności z dostępem do treści strony” – poinformował lakonicznie rosyjski resort obrony, dodając, że „służba bezpieczeństwa informatycznego resortu stara się zneutralizować negatywny wpływ".