Wyniki sprzedaży dużego sprzętu AGD za październik to prawdziwy zimny prysznic dla branży. Do tej pory w tym roku na tle innych państw sprzedaż w naszym kraju była wysoka. Ogółem handel sprzętem był mniejszy o 10,8 proc. niż rok temu, we wszystkich kategoriach sprzedaż spadła o ponad 13 proc.
– Sieci zmniejszyły zakupy, koniunktura w branży jest gorsza niż na początku roku. Wyniki za listopad i grudzień powinny być lepsze, ale kosztem niższych marż zarówno producentów, jak i detalistów – mówi Wojciech Konecki, dyrektor generalny CECED Polska, zrzeszającego producentów AGD.
Choć wynik miesięczny jest słaby, to w dalszym ciągu w tym roku od stycznia do października wartość rynku jest 0,4 proc. większa niż w ub.r.
8 proc. wzrosła sprzedaż zmywarek, jednak to najmniejszy segment rynku wartego od stycznia do października 3,9 mld zł. Pozostałe kategorie są już na minusie. Trzeba też wziąć pod uwagę, że na jego wzrost w ujęciu wartościowym wpłynęły również obserwowane w tym roku podwyżki cen sięgające 10 proc.
Wyniki rynku w ostatnim kwartale mogą być umiarkowane, ale głównie za sprawą tego, że odnoszą się one do analogicznego okresu ub.r., bardzo dobrego dla branży. – Na wzmożony popyt złożyła się obawa konsumentów w związku z gwałtownie umacniającym się euro, informacje producentów o planowanych podwyżkach i wreszcie nowe regulacje dotyczące opłaty recyklingowej, oznaczającej dodatkowy wzrost cen – mówi Barbara Ferrazzi, country manager Indesit Company Polska. CECED ma także plan stworzenia przez specjalną spółkę systemu dopłat dla klientów wymieniających starą lodówkę na energooszczędną, aby pobudzić popyt. Podobne rozwiązania funkcjonowały we Włoszech czy w USA.