Ostatnie umowy, o zawarciu których spółka poinformowała w nocy z czwartku na piątek, dotyczą pozyskania około 230 mln zł. Większość z tej kwoty pochodzi od trzech międzynarodowych funduszy inwestycyjnych – Kingsbrook Opportunities Master, Iroquois Master oraz GEM Global Yield. Kupiły one za 112,5 mln zł obligacje zamienne na akcje Petrolinvestu oraz za 15 mln zł warranty subskrypcyjne.

Pozostałe ponad 100 mln zł pochodzi od dwóch spółek kontrolowanych przez Ryszarda Krauzego, czyli Prokom Investments oraz Osiedle Wilanowskie (obie są już akcjonariuszami Petrolinvestu). Objęły one ponad 5,26 mln nowych akcji serii V firmy.

To kolejne zastrzyki finansowe dla poszukiwawczej spółki. Wcześniej bowiem uzyskała ona od Europejskiego Bankiem Odbudowy i Rozwoju pożyczkę w wysokości 50 mln dol. (czyli prawie 145 mln zł), zaś od francuskiego koncernu Total w zamian za udziały w jednej z kazachskich koncesji – 70 mln dol. (ponad 200 mln zł).

Gros pozyskanych pieniędzy Petrolinvest ma przeznaczyć na prace wiertnicze w Kazachstanie. Głównie na obszarze koncesji EmbaYugNieft oraz OTG. Kwota 74 mln zł, którą firma pozyskała od Prokomu, pozwoli jej spłacić kredyty zaciągnięte przed laty w PKO BP oraz BGK.