Koniec kryzysu na niebie

Zagraniczne linie lotnicze wracają do Polski z promocjami biletów za parę złotych

Publikacja: 25.03.2010 01:39

Koniec kryzysu na niebie

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski TJ Tomasz Jodłowski

Z węgierskim WizzAirem z Wrocławia do Oslo czy Dortmundu można w jedną stronę polecieć już za 15 zł ze wszystkimi opłatami i podatkami. Podróż na trasie Poznań – Mediolan to wydatek 30 zł. Tyle samo zapłacimy za przelot z Gdańska do Oslo czy z Łodzi do Dortmundu.

Irlandzka narodowa linia lotnicza Aerlingus oferuje 20-proc. zniżkę na bilety z Warszawy do Dublina i loty z Krakowa i Warszawy do Nowego Jorku za 1,1 tys. zł ze wszystkimi opłatami. Norwegian, który aktywnie walczy o polski rynek, oferuje loty na Majorkę za 149 zł, a do Dubrownika za 99 zł.

W tyle nie pozostaje nasz narodowy przewoźnik. Z LOT do Mediolanu można dostać się już za 169 zł, do Bratysławy za 199 zł, a do Talina za 239 zł. Bilety na loty krajowe kosztują od 99 zł w jedną stronę.

Niemiecka Lufthansa, przygotowując swoją promocję, zrobiła ukłon w stronę klientów korzystających z klasy biznes. Do końca kwietnia można kupić bilety na loty z Polski do Szanghaju czy Pekinu za 8,7 tys. zł czy do Bangkoku za 9,3 tys. zł.

Promocje są z reguły związane z otwarciem połączenia lub zwiększeniem częstotliwości lotów na danej trasie. WizzAir tylko w marcu otworzył 29 nowych połączeń na trasach do i z Polski, nowe trasy zaczął obsługiwać irlandzki Ryanair.

Jeszcze w zeszłym roku, kiedy branża lotnicza zmagała się z kryzysem i linie lotnicze pospiesznie ograniczały siatkę swoich połączeń, eksperci wątpili, czy kiedykolwiek powrócą bilety za złotówkę.

– Tanie bilety nie mogły się skończyć, bo przewoźnicy nie mogą podcinać gałęzi, na której siedzą – mówi Tomasz Kułakowski, ekspert rynku lotniczego. – To, co teraz obserwujemy, to kolejny etap wojny cenowej o klienta, konieczny, kiedy firmy tną wydatki na podróże służbowe i preferują telekonferencje – podsumowuje Kułakowski. Jego zdaniem atrakcyjne bilety lotnicze skończą się, jeżeli część przewoźników zbankrutuje i tym samym zmniejszy się konkurencja na polskim rynku.

Wydaje się jednak, że najgorszy okres branża lotnicza ma już za sobą. Od połowy 2009 roku w Europie liczba podróżnych przestała spadać. W drugim półroczu polskie lotniska zaczęły odrabiać straty i z miesiąca na miesiąc obsługiwać coraz więcej podróżnych. W tym roku rynek ma się dalej rozwijać.

– Ci przewoźnicy, którzy w zeszłym roku wycofywali się z Polski, zobaczyli, że nasz rynek wciąż ma ogromny potencjał. Jako jedyny kraj w regionie mieliśmy wzrost PKB – mówi Aleksander Domaradzki, partner w firmie doradczej DGL. – Polska przez wiele lat będzie atrakcyjnym rynkiem dla przewoźników, wrócili, by zarabiać – podsumowuje.

Porzuconych wcześniej klientów trzeba jednak na nowo nauczyć latać.

[ramka][srodtytul]Inwestycje portów[/srodtytul]

Osiem największych polskich lotnisk zainwestuje do 2015 roku ok. 4,6 mld zł. Najwięcej, bo 1,3 mld zł chce wydać Warszawa, drugi jest krakowski port lotniczy, który szacuje swoje inwestycje na 980 mln zł. Wydatki portów w Katowicach i we Wrocławiu wyniosą ok. 500 mln zł.

W 2009 roku polskie lotniska odprawiły ok. 19 mln osób.

Szacują, że w tym roku ta liczba zwiększy się do ok. 20,5 mln podróżnych.[/ramka]

Z węgierskim WizzAirem z Wrocławia do Oslo czy Dortmundu można w jedną stronę polecieć już za 15 zł ze wszystkimi opłatami i podatkami. Podróż na trasie Poznań – Mediolan to wydatek 30 zł. Tyle samo zapłacimy za przelot z Gdańska do Oslo czy z Łodzi do Dortmundu.

Irlandzka narodowa linia lotnicza Aerlingus oferuje 20-proc. zniżkę na bilety z Warszawy do Dublina i loty z Krakowa i Warszawy do Nowego Jorku za 1,1 tys. zł ze wszystkimi opłatami. Norwegian, który aktywnie walczy o polski rynek, oferuje loty na Majorkę za 149 zł, a do Dubrownika za 99 zł.

Pozostało 82% artykułu
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku