Gazprom bierze Serbię

Do końca roku Gazprom kupi największą kompanię paliwową Serbii. Umowa daje Rosjanom kontrolę nad dostawami gazu do Europy Południowej

Publikacja: 18.12.2008 14:09

Dziś wiceprezes Gazpromu Aleksander Miedwiediew ogłosił, że do końca roku Gazprom sfinalizuje wszystkie uzgodnione umowy z rządem Serbii. Chodzi o zakup za 400 mln dol. kontrolnego pakietu (51 proc. akcji) największej serbskiej spółki paliwowej NIS. Kupującym będzie spółka zależna Gazpromu - Gazprom Nieft' piąta kompania naftowa w Rosji. Gazprom Nieft' zainwestuje też w serbską branżę paliwową 500 mln dol.

Umowa jest efektem porozumienia o serbsko-rosyjskiej współpracy w sferze naftowo-gazowej, które 9 września ratyfikował serbski parlament. NIS to spółka mająca w Serbii rafinerie w Panczewie i Nowym Sadzie oraz sieć pół tysiąca stacji benzynowych. Warunkiem zgody serbskich władz na zakupem NIS przez Rosjan był pakiet inwestycyjny w kwocie 500 mln euro.

Porozumienie osiągnięto nie bez problemów. Jeszcze dwa dni przed spotkaniem 5 grudnia prezesa koncernu Aleksieja Millera z serbskim prezydentem, premier Mirko Cwetkowicz ogłosił, że rozmowy z Rosją są wstrzymane. Rząd w Belgradzie miał otrzymać od Gazpromu 12 warunków podpisania umowy. Wśród nich takie na które nie mógł się zgodzić, np. odłożenie dużych inwestycji w NIS do 2012 r., oraz odmowę finansowania gazociągu Południowy Potok (Jużnyj Potok).

Widać jednak, że na spotkaniu z prezydentem strony osiągnęły kompromis: Gazprom kupi NIS w pakiecie, a rząd obniżył inwestorowi poziom inwestowania z 500 mln euro do 500 mln dolarów. Rosjanie zbudują 400 km serbskiego odcinka gazociągu Południowy Potok oraz zainwestują w rekonstrukcję podziemnego magazynu gazu Banatskij Dwor w Wojewodinie.

- Projekt gazociągu Jużnyj Potok zostanie zrealizowany do 2015 r. Uzgodniliśmy też warunki umowy na długoterminowe dostawy rosyjskiego gazu do Serbii - wyjaśnił Miller w oficjalnym oświadczeniu.

- Jużnyj Potok będzie budowany z Rosji przez Morze Czarne, Bułgarię, Serbię, Słowenię do Włoch. Inwestorem jest Gazprom i włoska kompania ENI. Uzyskując kontrolę nad serbską częścią rurociągu, nasz monopolista zyskuje kontrolę nad dostawami gazu do Europy Południowej. Z kolei dla inwestorów rosyjskich i zagranicznych umowa z Serbią to sygnał, że koncern ma się dobrze, wzmacnia pozycję na rynku, bo nie zmniejsza inwestowania nawet w czasie kryzysu - ocenia dla „Rz” analityk Natalia Janakajewa z Centreinvest Group w Moskwie.

Dziś wiceprezes Gazpromu Aleksander Miedwiediew ogłosił, że do końca roku Gazprom sfinalizuje wszystkie uzgodnione umowy z rządem Serbii. Chodzi o zakup za 400 mln dol. kontrolnego pakietu (51 proc. akcji) największej serbskiej spółki paliwowej NIS. Kupującym będzie spółka zależna Gazpromu - Gazprom Nieft' piąta kompania naftowa w Rosji. Gazprom Nieft' zainwestuje też w serbską branżę paliwową 500 mln dol.

Umowa jest efektem porozumienia o serbsko-rosyjskiej współpracy w sferze naftowo-gazowej, które 9 września ratyfikował serbski parlament. NIS to spółka mająca w Serbii rafinerie w Panczewie i Nowym Sadzie oraz sieć pół tysiąca stacji benzynowych. Warunkiem zgody serbskich władz na zakupem NIS przez Rosjan był pakiet inwestycyjny w kwocie 500 mln euro.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca