Choć w 2030 r. zmieni się nasz bilans energetyczny i dużego znaczenia nabiorą odnawialne źródła energii, a po 2020r. pojawią się pierwsze elektrownie jądrowe, to jednak w ”Polityce energetycznej Polski do 2030 r.” przewidziano, że elektrownie węglowe pozostaną stabilizatorami bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Farmy wiatrowe mogą realizować nawet niewielkie firmy, czego dowodzą choćby doświadczenia Polski z ostatnich lat, ale kluczowe inwestycje – duże bloki w elektrowniach – to zadanie dla dużych firm.
Tym bardziej że trzeba nadrobić stracony czas. W ostatnich latach w Polsce oddano do użytku zaledwie dwa znaczące bloki – to Pątnów II w Zespole Elektrowni PAK oraz kilka tygodni temu Łagisza II, należąca do Południowego Koncernu Energetycznego z grupy Tauron (drugiej co do wielkości w kraju). Oba na ponad 900 megawatów. W trakcie budowy jest Bełchatów II – blok o mocy 830 MW w największej polskiej elektrowni.
Profesor Krzysztof Żmijewski z Politechniki Warszawskiej przygotował raport dotyczący skutków wprowadzenia pakietu klimatycznego UE dla sektora energetycznego i nakładów inwestycyjnych tej branży do 2030 r. Zakłada w nim uruchomienie w ciągu 21 lat 10 tys. MW nowych mocy w elektrowniach węglowych i gazowych. Ekspert szacuje ich koszt na 16 do 20 mld euro. Nowe bloki będą bardziej wydajne od istniejących, a te o 10 tys. megawatów mocy to ok. 40 proc. tego, czym dysponuje obecnie cały nasz system energetyczny (tzw. moc użytkowana to ok. 25 – 26 tys. MW).
Największe powstaną w największych polskich zakładach należących do czterech państwowych grup. Na przykład poznańska grupa Enea ogłosi wkrótce przetarg na wykonawstwo dwóch bloków (po 1000 MW każdy) w Elektrowni Kozienice, początek budowy zaplanowano na 2011 r. Natomiast największa w kraju Polska Grupa Energetyczna liczy nie tylko na pobudowanie nowych bloków w istniejących i należących do niej elektrowniach (Opole, Turów i Dolna Odra), ale też na współpracę z kopalnią Bogdanka i dzięki niej budowę w rejonie Lublina zupełnie nowego zakładu (dwóch nowych bloków o mocy 800 MW każdy).