Bruksela pomoże koncernom sprzedawać paliwo z rzepaku

Unia zgadza się na wyższe ulgi podatkowe na bioester w Polsce. Spółki paliwowe jednak nie obniżą jego ceny na stacjach

Publikacja: 22.09.2009 23:21

Pole rzepaku

Pole rzepaku

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Na zatwierdzenie wyższych ulg w akcyzie na bioester, paliwo wyprodukowane w 100 procentach z olejów roślinnych, firmy czekały ponad dwa lata. Jak się dowiedzieliśmy, Komisja Europejska wydała już ostateczną decyzję i przesłała ją do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Po zatwierdzeniu zwolnień w akcyzie czysty ester będzie objęty minimalną stawką 1 gr/l. Obecnie koszty akcyzy w litrze tego paliwa wynoszą 20 gr/l. Biodiesel będzie też zwolniony z opłaty paliwowej, która wynosi ok. 10 groszy za litr. Teoretycznie więc ceny ekopaliwa powinny na stacjach spaść o 29 groszy. Ale PKN Orlen, który wprowadził takie paliwo na 270 stacjach Bliska, wskazuje, że teraz dopłaca do jego sprzedaży nawet 80 groszy na litrze. Eksperci twierdzą nawet, że dystrybutorzy podnieśli na stacjach ceny wszystkich paliw, by odbić sobie straty ponoszone na biopaliwach.

– Ceny na stacjach mogą w tym roku spaść o kilka groszy – ocenia Bogdan Janicki, dyrektor biura studiów strategicznych z grupy Lotos.

PKN Orlen szacuje, że w tym roku realizacja obowiązku sprzedaży biopaliw będzie kosztować firmę 250 mln zł, w porównaniu z 64 mln zł rok wcześniej. Dzięki ulgom koncern ograniczy koszty.

– Decyzja w sprawie obniżonych stawek akcyzy dla estru stanowiącego samoistne paliwo niewątpliwie redukowałaby konieczność przenoszenia kosztów sprzedaży biopaliw na klienta – obiecuje Robert Gmyrek, dyrektor biura ds. biopaliw PKN Orlen.

Zastrzega, że nie zna oficjalnego komunikatu Komisji Europejskiej w sprawie ulg. Nie wiadomo, w jakim stopniu Bruksela uwzględniła polskie postulaty. Według ostatnich informacji, zwolnienia w akcyzie miałyby obowiązywać do końca kwietnia 2011 r.

Grupa Lotos, która do tej pory nie sprzedawała biodiesla na swoich stacjach, rozważa zmianę strategii, gdy zwolnienia w akcyzie na czysty ester wejdą w życie. – Czekaliśmy na tę decyzję dwa i pół roku. Teraz musimy od nowa przeliczyć opłacalność sprzedaży takiego paliwa na stacjach – tłumaczy Janicki.

Polska w maju 2007 r. przyjęła ustawę o zmianie w podatku akcyzowym, a w sierpniu 2007 roku o ulgach w podatku dochodowym dla producentów biokomponentów. Jednak na pomoc publiczną zgodę musiała wydać Bruksela. Przez ponad dwa lata trwała wymiana pism między polskimi i unijnymi urzędnikami.

W tym czasie z produkcji i sprzedaży biopaliw zrezygnował m.in. Skotan, który opłacalność swojej inwestycji uzależniał właśnie od wprowadzenia wyższych ulg.

Z kolei Elstar Oils nie skorzysta na zwolnieniach w podatku dochodowym, ponieważ swoją fabrykę biopaliw ma w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Ale firma spodziewa się większego popytu na estry rzepakowe. – Koncerny mogą oprzeć realizację obowiązku wprowadzenia na rynek biopaliw, sprzedając więcej bioestru – ocenia Stanisław Rosnowski, prezes Elstar Oils. Można bowiem zakładać, że wzrośnie liczba stacji, na których oferowane jest paliwo zrobione w 100 proc. z olejów roślinnych.

Realizując wymagania UE, polski rząd wprowadził dwa lata temu przepisy, które zmuszają dystrybutorów paliw do wykorzystania biopaliw. W tym roku mają one stanowić 4,6 proc. paliw wykorzystywanych w transporcie, w przyszłym – 5,75 proc. Koncerny naftowe najczęściej dodają niewielkie ilości estrów rzepakowych do oleju napędowego i etanolu do benzyn. Mogą to robić bez informowania klienta, jeśli udział biokomponentu nie przekracza 5 proc. Jeśli dystrybutorzy nie sprostają tym celom, zapłacą wysokie kary, sięgające nawet 15 zł za litr niesprzedanego biopaliwa.

Na wyższych zwolnieniach w akcyzie zyska kilku małych producentów biopaliwa. Są to najczęściej rafinerie oleju, które zainwestowały w instalacje do estryfikacji. Firmy te chcą oferować na lokalnym rynku bioester dla wybranych flot albo w swoich stacjach przyzakładowych. Zdaniem ekspertów nie będzie to jednak duża konkurencja dla sieci stacji paliwowych.

Na zatwierdzenie wyższych ulg w akcyzie na bioester, paliwo wyprodukowane w 100 procentach z olejów roślinnych, firmy czekały ponad dwa lata. Jak się dowiedzieliśmy, Komisja Europejska wydała już ostateczną decyzję i przesłała ją do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Po zatwierdzeniu zwolnień w akcyzie czysty ester będzie objęty minimalną stawką 1 gr/l. Obecnie koszty akcyzy w litrze tego paliwa wynoszą 20 gr/l. Biodiesel będzie też zwolniony z opłaty paliwowej, która wynosi ok. 10 groszy za litr. Teoretycznie więc ceny ekopaliwa powinny na stacjach spaść o 29 groszy. Ale PKN Orlen, który wprowadził takie paliwo na 270 stacjach Bliska, wskazuje, że teraz dopłaca do jego sprzedaży nawet 80 groszy na litrze. Eksperci twierdzą nawet, że dystrybutorzy podnieśli na stacjach ceny wszystkich paliw, by odbić sobie straty ponoszone na biopaliwach.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?