W III kwartale skonsolidowane przychody TP wyniosły 4,06 mld zł, o ponad 10,5 proc. mniej niż rok wcześniej (analitycy ankietowani przez "Rzeczpospolitą" spodziewali się spadku o 9,7 proc.).
Rynek negatywnie przyjął wyniki TPSA. O godzinie 10.14 kurs spółki zniżkował o 3,35 proc. podczas gdy WIG20 spadał o 1,13 proc.
Zysk operacyjny giganta wyniósł 529 mln zł (o 42 proc. mniej niż rok wcześniej, gdy było to 915 mln zł), a netto grupa zarobiła 327 mln zł (spadek o 48 proc.). Jeśli chodzi o wyniki specjaliści sądzili, że na poziomie operacyjny TP zarobi mniej, ale uważali, że jej czysty zysk przekroczy 350 mln zł.
Spodziewam się, że kurs akcji TP będzie dziś spadał. Kwartalne wyniki, które podała grupa są bardzo słabe. Słabsze od założeń rynku. - powiedział Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK.
- TP zaskoczyła rynek dwucyfrowym spadkiem przychodów. Co więcej mamy pewność, że powtórzy się on w IV kwartale tego roku. Słabe są też wyniki operacyjne. Poziom wolnych przepływów gotówkowych (586 mln zł) jest niski, biorąc pod uwagę, że w III kwartale grupa praktycznie nie inwestowała. Jej nakłady inwestycyjne (tzw. CAPEX) wyniosły jedynie 296 mln zł. W prezentacji spółki zwraca uwagę, że firma nie powtórzyła już założenia mówiącego, iż jej inwestycje sięgną w tym roku 12-14 proc. przychodów - komentuje Puchalski.