Zarząd zrezygnował z akwizycji po, trwającym kilka miesięcy, badaniu prawno-finansowym (due diligence) - Kondycja analizowanej spółki była nie najlepsza. Zainteresowaliśmy się nią ze względu na profil działalności, który mógłby uzupełnić naszą ofertę. Aktualne możliwości tego podmiotu nie były proporcjonalne do kosztów zakupu oraz koniecznej w tym przypadku restrukturyzacji – tłumaczy Józef Duda, prezes przedsiębiorstwa.
Patentus nie rezygnuje jednak z planów budowy grupy kapitałowej. Zarząd rozmawia z kilkoma podmiotami, ale według prezesa Dudy, to dopiero wstępny etap negocjacji. - Dążymy do przejęcia pakietów kontrolnych w firmach o działalności zbliżonej do naszej. W tym celu prowadzimy wnikliwą analizę rynku. Zgodnie z przyjętą strategią przewidujemy rozbudowę portfela oferowanych produktów i usług. Natomiast założeniem długodystansowym jest dywersyfikacja źródeł dochodów w ramach planowanej grupy kapitałowej – mówi Duda.
Czy do przejęcia może dojść jeszcze w tym roku? - Jeśli jednak otrzymamy dobrą propozycję to proces due diligence nie musi trwać tak długo, jak w przypadku podmiotu z branży metalowej. Tym bardziej, że nie powinniśmy mieć problemów ze zdobyciem finansowania – przekonuje Duda. O kręgu zainteresowań spółki są o profilu działalności zbliżonym do tego, czym zajmuje się Patentus, potencjalnie poszerzające jednocześnie ofertę o wyroby i usługi, których nie oferuje pszczyńska spółka.