Samolot dotknął kołami pasa stołecznego lotniska po godz. 10. Następnie został przeholowany na płytę przed hangarami na terenie Bazy Technicznej, gdzie odbyła się prezentacja. Do dachu kokpitu samolotu przymocowane były flagi Polski i Stanów Zjednoczonych.
Dreamliner został przywitany tzw. salwami wodnymi straży pożarnej. Lądowanie obserwowali m.in. wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak, posłowie, a także przedstawiciele władz PLL LOT i Boeinga. Maszyna przyleciała bezpośrednio z Le Bourget pod Paryżem, gdzie uczestniczyła w pokazie lotniczym. Samolot był pilotowany przez byłego pilota marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych Mike'a Carrikera.
"To wielki zaszczyt i honor latać tym samolotem. Oznaczało to dla mnie wiele lat pracy. Uczestniczę w tym projekcie od początku" - powiedział PAP Carriker zaraz po wylądowaniu. Prezes PLL LOT Marcin Piróg mówił, że to wielki dzień dla LOT-u - móc gościć najnowocześniejszy samolot świata na warszawskim lotnisku. "Nazwa tego samolotu nie wzięła się znikąd - lot Dreamlinerem będzie rzeczywiście spełnieniem marzenia" - mówił prezes. "Jesteśmy dumni, że będziemy pierwszym europejskim przewoźnikiem, który swoim pasażerom zaoferuje zupełnie nową jakość i komfort podróży" - dodał.
Jak powiedział obecny na uroczystości powitania samolotu prezes ds. handlowych Boeinga na Europę, Rosję i Centralną Azję Aldo Basile, "jest to wielka możliwość dla Boeinga, by zaprezentować Dearmlinera naszym kolegom w Polsce". Prezes Boeinga na Europę Środkową i Wschodnią Henryka Bochniarz powiedziała, że ten samolot otworzy nową erę w PLL LOT. Dodała, że maszyna, która wylądowała w piątek w Warszawie, jest jedną z testowych, nie ma jeszcze w środku siedzeń, "ale przyleciała do nas, żeby można było ją zobaczyć, że ona naprawdę istnieje".
Zgodnie z ostatnimi zapowiedziami, Dreamliner w przyszłym roku ma trafić do Polskich Linii Lotniczych LOT. Spółka będzie pierwszą europejską linią, która będzie miała samoloty tego typu w swojej flocie. Przewoźnik czeka na osiem samolotów Boeing 787 Dreamliner. W zamówionych przez PLL LOT samolotach będą dostępne trzy klasy pasażerskie: biznes, z 18 fotelami całkowicie rozkładanymi do pozycji leżącej, premium economy, mieszcząca 21 foteli oraz klasa ekonomiczna z 213 fotelami. W kolejce oczekujących na te samoloty polski przewoźnik jest na ósmej pozycji. Pierwszą linią lotniczą, która ma je otrzymać, jest japońska ANA.