Z oficjalnych danych wynika, że w ostatni piątek listopada sprzedaż broni w USA skoczyła o 32 proc. do 129 166 sztuk. Według FBI ostatnim rekordowym rokiem był 2008, kiedy w Czarny Piątek sprzedano 97 848 urządzeń do zabijania.

Dane o handlu podał dziennik „USA Today" na podstawie wniosków od sprzedawców broni do FBI o sprawdzenie potencjalnych nabywców, czy nie figurują w kartotece policyjnej.

-W społeczeństwie amerykańskim narasta świadomość konstytucyjnego prawa do posiadania broni palnej — twierdzi rzecznik krajowej fundacji dyscyplin strzeleckich NSSF, Larry Keane. Uważa. że 25 proc. zakupów przypada zawsze na osoby kupujące po raz pierwszy, a jest wśród nich wiele kobiet, których zainteresowały strzelanie dla sportu albo polowanie.

Z kolei Dennis Henigan z ośrodka ImBrady'ego zapobiegania przemocy z użyciem broni uważa, że piątkowy skok sprzedaży nie musi oznaczać niczego szczególnego, bo jest całkiem możliwe, iż producenci broni nadrabiają gorsze okresy wywoływaniem gorączki zakupów właśnie w ten dzień.