Spółka wstrzymała sprzedaż węgla w punktach zlokalizowanych na terenie kopalni w marcu ubiegłego roku. Było to związane z prowadzonym procesem inwestycyjnym rozbudowy Zakładu Przeróbki Mechanicznej Węgla. Zakres prowadzonych robót spowodował zamknięcie punktu załadunku, w którym mogli się zaopatrywać odbiorcy indywidualni którzy kupowali węgiel na własne potrzeby głównie z terenu woj. lubelskiego. Inwestycja, której wykonawcą jest Mostostal Warszawa, opóźniała się. Odbiorcy indywidualni nie mieli więc możliwości zaopatrzenia się w węgiel bezpośrednio Bogdance przed sezonem grzewczym.

-  Uruchomiliśmy sprzedaż detaliczną tak szybko jak było to możliwe. Bardzo nam przykro że wielu naszych stałych klientów indywidualnych musiało odejść z przysłowiowym kwitkiem. Za tę uciążliwość przepraszamy. Mam nadzieję że niższe ceny w tym roku zrekompensują zawód jaki wielu osobom sprawiła kopalnia – mówi Tomasz Zięba, rzecznik lubelskiej kopalni.

Od nowego roku obowiązuje na węgiel akcyza, która przewiduje jednak szereg zwolnień w tym m.in dla gospodarstw domowych, które zużywają surowiec na użytek własny do celów grzewczych. Korzystanie ze zwolnień wymaga dopełnienia wielu formalności. Bogdanka umieszcza więc w punktach sprzedaży odpowiednie druki i formularze, niezbędne do wypełnienia. Informacji w tej sprawie udzielają również pracownicy biura sprzedaży. Głównymi odbiorcami węgla z Bogdanki są elektrownie i elektrociepłownie z rejonu wschodniej i centralnej Polski.

- Tam kierujemy ponad 90 proc. produkcji. Sprzedaż detaliczna w skali roku to ok. 200 tys. ton. Rozumiemy jednak wzmożone zapotrzebowanie odbiorców na węgiel spowodowane warunkami pogodowymi, które podobno nie ulegną szybko poprawie. W Bogdance co dwie minuty ładowany jest 60-tonowy wagon węgla, który później jedzie do klientów instytucjonalnych. Klientów indywidualnych będziemy się starali obsłużyć równie sprawnie – zapewnia Tomasz Zięba .