Dziś Fiat Auto Poland rozpoczyna kampanię reklamową najlepiej sprzedającego się modelu włoskiej marki – Pandy. Nowa generacja auta, które do tej pory produkowała fabryka w Tychach, powstaje we włoskim Pomigliano. Sprzedaż rozpocznie się 29 lutego. Tyska panda, która teraz funkcjonuje na rynku jako odmiana classic, ma być jeszcze produkowana przynajmniej do końca obecnego roku. Będzie od nowego modelu nieco tańsza.
Sprzedaż nowej pandy najprawdopodobniej osłabi popyt na dotychczasowy model. Na czwartkowej prezentacji samochodu prezes Fiat Auto Poland Enrico Pavoni nie chciał podać tegorocznych planów produkcyjnych tyskiej fabryki. – Rynek jest obecnie nieprzewidywalny – tłumaczył. Poinformował natomiast, że zakład będzie dalej produkował na zlecenie Forda model Ka. W ubiegłym roku z Tychów wyjechało ponad 67 tys. tych samochodów. – Podpisaliśmy kontrakt z Fordem do czerwca 2015 roku. Ale niewykluczone, że nasza współpraca potrwa dłużej – zaznaczył Pavoni.
Dyrektor generalny Fiata Sergio Marchionne powiedział „Rz", że zdecydował się na produkcję nowej pandy we Włoszech podczas kryzysu 2008 roku, bo wierzył, że w ten sposób zmieni styl pracy włoskich pracowników koncernu. Teraz z kolei obiecuje, że najdalej w czerwcu 2012 będzie miał dla fabryki w Tychach nowe auto. Ale Tychy i tak mają czego żałować. Fabryka w Pomigliano d'Arco pod Neapolem została przebudowana kosztem 800 mln euro. Jest to część programu inwestycyjnego Fiata we Włoszech, na który koncern ma wydać 20 mld euro do roku 2014. Marchionne chwali się, że jest ona nie tylko najbardziej nowoczesną fabryką Fiata, ale też najprawdopodobniej jedną z najnowocześniejszych fabryk aut na świecie. Do tej pory najnowocześniejszą fabryką włoskiego koncernu były Tychy.
W drugiej polskiej fabryce samochodów – gliwickich zakładach Opla – rozpoczęła się tymczasem produkcja próbnych egzemplarzy nowych odmian astry – sportowego modelu OPC (to najszybsza astra w historii) oraz sedana. Pierwszy model wejdzie do seryjnej produkcji w maju. Rynkową produkcję sedana zaplanowano na drugą połowę roku. Na tym nie koniec, bo fabryka już szykuje się do produkcji cabrio, które pojawi się na przełomie roku. – To oznacza, że w tym roku uruchamiamy produkcję trzech nowych modeli. To się nie zdarza – podkreśla Andrzej Korpak, dyrektor generalny General Motors Manufacturing Poland.