United Parcel Service (UPS) przedstawi w piątek ofertę kupna holenderskiej firmy kurierskiej TNT Express opiewającą na 5,16 mld euro, czyli 9,5 euro za akcję. Rozmowy w sprawie przejęcia toczyły się od zeszłego roku, kiedy w listopadzie UPS zaoferowało 4,5 mld euro za całą firmę (8,25 euro za akcję). Holendrzy odrzucili tę propozycję, na co Amerykanie odpowiedzieli również odrzuconą ofertą sięgającą 4,9 mld euro (9 euro za akcję). Ostatecznie w marcu TNT przyjęło ofertę wartą 5,16 mld euro i 9,5 euro za walor, o 54 proc. więcej niż wynosił kurs z 16 lutego na dzień przed ujawnieniem informacji o możliwym przejęciu.
Termin składania oferty został wyznaczony na okres od 22 czerwca do 31 sierpnia – ogłosiły spółki. Jest to największa transakcja w 105-letniej historii UPS. Jednak obie firmy wciąż czekają na decyzję Komisji Europejskiej w sprawie połączenia. Niemiecki DHL, trzecia największa firma kurierska świata, wezwała Komisję do szczegółowego zbadania umowy przejęcia, które może znacząco zwiększyć udział UPS-u w europejskim rynku.
TNT jest firmą kurierską działającą w ponad 200 krajach i w Europie zajmuje pozycję lidera. UPS zatrudnia 400 tys. pracowników i jest największym na świecie dostarczycielem paczek, którego przychody w 2011 r. przekroczył 53 mld dol.
Analitycy uważają, że akwizycja TNT stanowi punkt zwrotny dla strategii UPS-u i jest częścią nowej strategii firmy na europejskim rynku polegającej na skupieniu się na transporcie drogowym, zamiast lotniczym z powodu rosnących cen paliwa. Transakcja wzmocni pozycję amerykańskiej firmy przede wszystkim na Starym Kontynencie, gdzie TNT jest niemal dwukrotnie większe od europejskiego oddziału UPS. Przejęcie holenderskiej firmy pomoże amerykańskiemu gigantowi zdobyć większy udział w tym rynku.
Poza tym, w skali globalnej UPS skorzysta na rozbudowanej sieci oddziałów TNT w szybko rozwijających się krajach Azji i Ameryki Łacińskiej. Analitycy szacują, że w początkowym okresie połączenie spółek zaowocuje oszczędnościami sięgającymi 400 mln euro rocznie, a po czterech latach nawet 500 mln w ciągu roku.
