Ten strajk może spowodować setki odwołanych rejsów i miliony euro strat dla przewoźnika. Lufthansa codziennie wykonuje ok 1850 lotów.
— Wszystkie informacje o ewentualnych zmianach w rozkładzie będą umieszczane na naszej stronie internetowej i tam trzeba ich szukać — powiedział „Rz" rzecznik niemieckiego przewoźnika Aage Duenhaupt.
Tak samo było podczas protestu w 2010 roku i wiosną 2012. Ze swojej strony związkowcy ujawnili, że ich strajk będzie „nieograniczony", a o podejmowanych akcjach będą informowali na kilka godzin przed ich rozpoczęciem. Strajk ma objąć 98 proc. z liczącej 18 tys. grupy pracowniczej. W negocjacjach, które trwały 13 miesięcy, a zostały zerwane we wtorek UFO domaga się 5 procentowej podwyżki płac, oraz wstrzymanie korzystania z pracy zatrudnionych na kontraktach terminowych, którzy są tańsi.
Akcja strajkowa ma być protestem przeciwko programowi oszczędnościowemu „Score". W ramach tego programu zatrudnienie ma być zmniejszone o 3,5 tys. osób przy załodze liczącej 117 tys., wstrzymano wszelkie inwestycje, zaś w przypadku należących do LH Austrian Airlines operacje przeniesiono do niskokosztowego Tyrolean, zaś sama Lufthansa wzmocniła współpracę z Germanwings, swoim tańszym przewoźnikiem.
Związkowcy jednak uznali, że skoro pomimo strat poniesionych w I półroczu pracodawca jest w stanie wypłacać akcjonariuszom dywidendę, to stać go również na przynajmniej 5-procentowe podwyżki płac. Jakiekolwiek zwiększenie wynagrodzeń u przewoźnika zostało w ramach „Score" zamrożone na 3 lata.