Bogdanka będzie się rozbudowywać

Budowa nowego zakładu to koszt rzędu kilku miliardów złotych - mówi Mirosław Taras, prezes Lubelskiego Węgla Bogdanka

Aktualizacja: 30.08.2012 19:11 Publikacja: 29.08.2012 16:59

Bogdanka będzie się rozbudowywać

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Odnotowaliście poprawę wyników rok do roku, ale zysk za sam drugi kwartał jest nieco niższy od konsensusu. Bogdanka nie podaje prognoz, ale czy możemy spróbować określić, jakie będzie to drugie półrocze?

Mirosław Taras: W  pierwszym półroczu 2012 roku przychody były o ponad 50 proc. wyższe rok do roku. Zysk operacyjny wzrósł o ponad 200 proc., a zysk netto był ponad dwa razy wyższy. Jednak patrząc kwartał do kwartału wyniki były rzeczywiście słabsze (zysk netto nieco ponad 70 mln zł – red.), ale uprzedzaliśmy o tym przy poprzednim raporcie kwartalnym. Drugi kwartał jest zawsze słabszy dla górnictwa. Ale w drugim półroczu nie obawiam się jakiegoś dramatu.

Ale np. prezes JSW Jarosław Zagórowski mówił niedawno, że to będzie trudniejsze półrocze dla branży. Poza tym rosną przykopalniane zwały niesprzedanego surowca także dlatego, że energetyka spala teraz więcej tańszego węgla brunatnego niż kamiennego.

Ci, co mają wyższe koszty mogą mieć powody do obaw. My jednak mamy o wiele niższe koszty wydobycia niż kopalnie na Śląsku, dlatego  jestem spokojny o naszą sprzedaż. Nasze zwały są w normie. Wzrosły do ok. 300 tys. na koniec półrocza ale to m.in. dlatego, że nasi energetyczni odbiorcy prowadzili remonty bloków. To normalna sytuacja w tym okresie. Wydaje mi się, że do końca roku nie będziemy mieć znaczących zapasów surowca.

Analitycy zastanawiają się, gdzie sprzedacie węgiel, którego wydobycie w Bogdance rośnie, a część umów, które podpisaliście nie będzie w przyszłości realizowana, bo inwestycje, których warunkowo dotyczyły te umowy po prostu nie powstaną...

W tym roku wyprodukujemy ponad 8 mln ton węgla wobec niespełna 6 mln ton w roku ubiegłym i zgodnie z podpisanymi umowami cały ten surowiec sprzedamy. W przyszłym roku produkcja ma przekroczyć 9 mln ton i nie ma obaw o to, kto kupi nasz węgiel. Od roku 2014 produkcja roczna ma wynosić ok. 11,5 mln ton i pracujemy obecnie nad kolejnymi rynkami zbytu.

Złożami węgla na Lubelszczyźnie węgla interesuje się coraz więcej podmiotów. Oprócz Kompanii Węglowej o koncesje na rozpoznanie złoża w resorcie środowiska ubiegają się PD Co i Wild Horse Energy Poland. Kiedy Bogdanka złoży wniosek o kolejną koncesję?

Odnoszę wrażenie że słowo koncesja stała się jakimś magicznym pojęciem, podczas gdy ten dokument przyznany wspomnianym podmiotom dotyczy jedynie prawa do rozpoznania złoża. Bogdanka jest zaawansowana w pracach które mają doprowadzić do uzyskania koncesji wydobywczej. To naprawdę kolosalna różnica polegająca miedzy innymi na konieczności zgromadzenia określonej dokumentacji, uzgodnień decyzji i opinii. Jestem spokojny o postęp tych prac które prowadzimy.

A czy konkurencja interesuje się tymi samymi obszarami co Bogdanka?

Jeden z nich jest rzeczywiście w gestii naszych zainteresowań, ale w dłuższej perspektywie. Zdajemy sobie sprawę z poczynań konkurencji, ale to nie wpływa na strategię naszego działania.

Jeśli przy złożach jesteśmy – bierzecie pod uwagę budowę nowej kopalni czy raczej rozbudowę Bogdanki, która i tak jest już chyba największą kopalnią w Polsce.

Budowa nowego zakładu to koszt rzędu kilku miliardów złotych. Musielibyśmy mieć tam super węgiel, by się na to decydować. A to węgiel energetyczny i to słabszy niż na Śląsku, dlatego musimy redukować koszty. W związku z tym pod uwagę brana jest znacznie tańsza rozbudowa kopalni w oparciu o posiadaną już i przyszłą infrastrukturę.

A co z planowanymi przez was inwestycjami w energetykę?

Dziś mogę powiedzieć tylko, że staramy się je zrealizować.

Bogdanka debiutowała w 2009 r. i w prospekcie zapisała brak dywidendy z zysku z lat 2009-2011. Akcjonariusze jednak decydowali inaczej i kopalnia dzieliła się zyskiem. Jaka jest nowa polityka dywidendowa spółki? Wielu analityków mówi, że stać was nawet na 50 proc. dywidendę.

Zdajemy sobie sprawę z oczekiwań akcjonariuszy. Jak spółka giełdowa musimy też oczywiście dla naszych właścicieli atrakcyjni pod tym względem przynajmniej w takim samym zakresie jak inne spółki surowcowe. O przyjęciu określonej polityki dywidendowej przez spółkę będziemy jednak informować rynek stosownym raportem giełdowym.

Rozmawiała Karolina Baca-Pogorzelska

Odnotowaliście poprawę wyników rok do roku, ale zysk za sam drugi kwartał jest nieco niższy od konsensusu. Bogdanka nie podaje prognoz, ale czy możemy spróbować określić, jakie będzie to drugie półrocze?

Mirosław Taras: W  pierwszym półroczu 2012 roku przychody były o ponad 50 proc. wyższe rok do roku. Zysk operacyjny wzrósł o ponad 200 proc., a zysk netto był ponad dwa razy wyższy. Jednak patrząc kwartał do kwartału wyniki były rzeczywiście słabsze (zysk netto nieco ponad 70 mln zł – red.), ale uprzedzaliśmy o tym przy poprzednim raporcie kwartalnym. Drugi kwartał jest zawsze słabszy dla górnictwa. Ale w drugim półroczu nie obawiam się jakiegoś dramatu.

Pozostało 83% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca