Polskie firmy z branży kolejowej szykują się do ekspansji

Polscy producenci lokomotyw i wagonów zdobywają za granicą coraz więcej kontraktów

Publikacja: 19.09.2012 01:03

Prawie pół tysiąca szynobusów firmy Pesa trafi do niemieckiego przewoźnika DB. Na zdjęciu elektryczn

Prawie pół tysiąca szynobusów firmy Pesa trafi do niemieckiego przewoźnika DB. Na zdjęciu elektryczny Elf z Bydgoszczy

Foto: Rzeczpospolita, MW Michał Walczak

Korespondencja z Berlina

– Na tych targach są wszyscy nasi obecni i potencjalni klienci. W tej sytuacji nie mogło zabraknąć też Newagu – mówi Zbigniew Jakubas, właściciel nowosądeckiej grupy specjalizującej się w produkcji taboru szynowego.

Berlińskie targi InnoTrans 2012 to zresztą okazja nie tylko do zaprezentowania oferty, ale i rozmów, które prowadzą do konkretnych kontraktów.

Lokomotywy z Gliwic

Należące do grupy Newag gliwickie zakłady ZNLE po raz pierwszy zaprezentowały wielosystemową lokomotywę Griffin, która mimo różnego napięcia zasilania pociągów w poszczególnych krajach Europy może jeździć po torach całego kontynentu. W zależności od tego, czy będzie użyta do ruchu towarowego, czy też pasażerskiego, może rozwijać prędkość do 140 km/h lub 200 km/h.

– Jej nabyciem już są zainteresowane pierwsze firmy – twierdzi Jakubas. Obecnie Newag stara się o atesty dla lokomotywy. Liczy, że je otrzyma wiosną. Projekt Griffina kosztował kilkanaście milionów złotych. Po jakiej cenie będzie sprzedawana lokomotywa, Newag nie ujawnia. Zarząd zapewnia jednak, że będzie konkurencyjna wobec tego typu taboru znanych producentów zagranicznych.

– Prowadzimy też zaawansowane rozmowy z koncernem GE, który chce z nami współpracować przy projekcie i produkcji całkiem nowej lokomotywy spalinowej. W przyszłości zamierzamy ją sprzedawać na rynkach całego świata – mówi Zbigniew Konieczek, prezes Newagu. Finalna produkcja miałaby miejsce w Polsce, a za marketing odpowiadaliby Amerykanie.

Szynobusy z Bydgoszczy

Dużą umowę w Berlinie ogłosiła bydgoska Pesa, znana w kraju głównie z produkcji tramwajów. Firma ma dostarczyć prawie pół tysiąca szynobusów o napędzie spalinowym dla niemieckich kolei DB.

Kontrakt opiewa na ponad 1,5 mld euro. Będzie największym w historii Pesy. Firma podpisała też umowę z kolejami litewskimi. Po raz kolejny dostarczy im pociągi pasażerskie.

1,5 mld euro przekracza wartość kontraktu na dostawy przez Pesę szynobusów dla niemieckich kolei DB

Pesa pokazuje w Berlinie nowy model Linka, pociągu, który sprzedała Niemcom, oraz pierwszą stworzoną od podstaw elektryczną lokomotywę Gamę. Zaprezentowała też najnowszy model tramwaju Twist.

Na targach obecny jest wielkopolski Solaris Bus & Coach, znany głównie z produkcji miejskich autobusów. W Berlinie wystawia tramwaje. W kuluarach toczy się dyskusja o tym, kiedy zaoferuje tabor dla kolei, bo ostatnio przejął część specjalistów z konkurencyjnych firm.

Swoje produkty prezentują jednak nie tylko producenci taboru. Obecny jest m.in. największy polski wytwórca podkładów i rozjazdów kolejowych grupa Track Tec, należąca do Jarosława Pawluka. Przedstawia najnowsze oferowane na rynku rozwiązania, dla których otrzymała właśnie niemieckie certyfikaty otwierające jej drogę do ekspansji na cały świat.

Największe w branży

Rozpoczęte wczoraj w Berlinie międzynarodowe targi taboru szynowego InnoTrans 2012 to najbardziej prestiżowa i największa impreza branży nie tylko na Starym Kontynencie, a i na świecie. W tegorocznej edycji udział bierze ponad tysiąc czołowych przedsiębiorców, naukowców i polityków związanych z sektorem transportowym. Berlińskie targi potrwają do piątku.

Biznes
Trump złamał konstytucję? Mniej polskich firm chce zatrudniać. Biały Wodór w UE
Biznes
Rafał Brzoska: Jestem propaństwowym romantykiem, a nie załatwiaczem czyichś interesów
Biznes
Ekonomiści: na AI wydajemy mniej od toczącej wojnę Ukrainy
Biznes
Chiny wyciągają rękę do USA przed rozmowami. Program Orka opóźniony
Biznes
Letnie wakacje priorytetem. Dokąd pojadą Polacy na urlop i jakie mają obawy?