Reklama

Pożar w kopalnii

Kilkadziesiąt metrów taśmy i jeden pomost objęte zostały przez pożar w poniedziałek, 24 grudnia rano w zakładzie przeróbczym Ruchu Śląsk KWK „Wujek"

Aktualizacja: 24.12.2012 15:30 Publikacja: 24.12.2012 09:33

Dyspozytor zgłosił zdarzenie o 4.25. W akcji gaszenia brały udział jednostki Zakładowej Straży Pożarnej KHW SA oraz Państwowej Straży Pożarnej. Około godz. 8.00 trwało dogaszanie – dość długie, z uwagi na możliwość żarzenia się węgla.

Nikomu nic się nie stało. Załoga została wycofana z szeroko zakreślonej strefy potencjalnego zagrożenia.

Jak powiedział rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego, do którego należy kopalnia, Wojciech Jaros, w kopalni zebrali się specjaliści spółki, którzy pracują nad optymalnym rozwiązaniem transportowania wydobywanego węgla z szybu do zakładu przeróbczego. Ogień zniszczył bowiem część tej drogi.

W 200-metrowym pomoście transportowym ogień objął część taśmociągu służącego do transportu urobku z szybu wydobywczego do tzw. zbiornika węgla surowego. Choć płomienie dotarły też do przesypu do zbiornika, sam zbiornik udało się obronić. Obecnie głównym problemem jest ocena stanu technicznego pomostu, w którym znajdował się płonący taśmociąg.

Według wstępnych ocen strażaków sam pomost nie został zniszczony w sposób znaczny i być może możliwe będzie jego odratowanie.

Reklama
Reklama

Przyczyny, wielkość strat, a także czas, w jakim wznowione zostanie wydobycie – w tym momencie nie ma jeszcze odpowiedzi na te pytania.

Biznes
Akcje za dotacje. Rząd Donalda Trumpa przejmuje udziały w Intelu
Biznes
Morze Kaspijskie wysycha. Jesiotry wymierają, porty trzeba pogłębiać
Biznes
Kto pokieruje UKE? Nowe oficjalne i nieoficjalne informacje
Biznes
AI zagraża programistom, weto Prezydenta i poprawa w europejskim przemyśle
Biznes
Katastrofa rosyjskiej motoryzacji. Sprzedali jeden samochód
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama